- Na pewno Pekao SA jako bank, PKO BP jako bank. Jeśli chodzi o Orlen - trudniejsza sprawa. Musi być podzielony, muszą być firmy konkurencyjne, następuje prywatyzacja - powiedział Ryszard Petru w Radiu ZET, dopytywany o prywatyzację państwowych spółek. W ocenie polityka "ważne, by te instytucje były albo publicznie na giełdzie, albo miały inwestorów strategicznych".
Kandydat Trzeciej Drogi w zbliżających się wyborach parlamentarnych do Sejmu stwierdził, że chciałby widzieć w Polsce "prawdziwe" ceny paliw. - Nie chciałbym być oszukiwany przez państwo i państwową spółkę, która potem będzie mi zawyżała ceny - mówił.
- Chciałbym móc płacić za paliwo tańsze, bez narzutów Orlenu i chciałbym, by odzwierciedlało to cenę rynkową, a nie było manipulowane politycznie - dodał. W ocenie Ryszarda Petru, prezes Orlenu Daniel Obajtek "oszukuje Polaków, bo potem je [ceny - przyp. red.] podwyższy".
Polityk ponownie "uderzył" także w lidera Konfederacji, Sławomira Mentzena. - Lepiej byłoby, gdybym to ja był ministrem finansów, gdybym miał taką ofertę, niż pan Mentzen - stwierdził Ryszard Petru. - To, co będę mówił, będzie realnie policzone, a nie rzucone na wiatr - dodał ekonomista. Zdaniem Ryszarda Petru, połowa wyborców Konfederacji nie jest do końca pewna, czy partia ta "nie robi ich w bambuko".