10 przedmiotów, których przestaliśmy używać przez smartfony

Czy można żyć bez smartfonów? Od razu nasuwa się odpowiedź: pewnie można, ale po co. Nowoczesne komórki to nie tylko narzędzie służące do dzwonienia, tylko sprzęt, który ułatwił, a przez to zmienił, nasze życie.

Gdyby nie smartfony, wykonanie wielu czynności zajęłoby nam znacznie więcej czasu niż obecnie. Na dodatek musielibyśmy otaczać się przedmiotami, które zajmują miejsce i korzystanie z nich, jak się teraz okazuje, jest bardzo niewygodne. Co zawdzięczamy smartfonom? Jakich rzeczy już nie potrzebujemy mając w kieszeni telefon? Wbrew pozorom to nie tylko aparat fotograficzny czy latarka.

1. Odtwarzacze muzyczne

Kiedyś nie wyobrażałem sobie wyjścia z domu bez odtwarzacza MP3, a wcześniej discmana czy walkmana. Od dawna nie trzeba się tym martwić, bo całą muzykę mam w telefonie. Nawet nie musimy już zgrywać płyt do postaci cyfrowej, a następnie wrzucać ją na pamięć smartfona.

Ba, nie musimy kupować plików. Usługi takie jak Spotify czy Tidal sprawiają, że muzyki słuchamy z chmury. Dzięki funkcjom premium, do których dostęp daje abonament, niepotrzebny jest Internet, bo wcześniej można zapisać utwory i odsłuchiwać je offline. Mając smartfona i odpowiednią aplikację, mamy w kieszeni olbrzymią bazę utworów. Raczej niemożliwe jest, by wystarczyło nam życia, żeby zebrać podobną na fizycznych nośnikach.

2. Płyty CD, winyle, kasety

No właśnie - co za tym idzie, nie potrzebujemy już tradycyjnych nośników. Owszem, słyszy się o powrocie winyli, nawet kasety mają swój renesans, ale również muzyczni hipsterzy korzystają z cyfrowej dystrybucji. Dlaczego? Bo jest to bardzo wygodne, szybkie i łatwo dostępne.

O tym, że płyty schodzą na dalszy plan, świadczyć może fakt, że dzisiejsze mini-wieże nie mają napędu, za to gotowe są do współpracy ze smartfonem za pomocą Bluetooth albo specjalnych przystawek, w które wkładamy telefon. To standard, który zaczyna obowiązywać również przy samochodowych radiach.

Ale to wcale nie jest powód do smutku. Samochód to nie jest dobre miejsce do trzymania swojej kolekcji. W schowkach pudełka się rysują, płyty również bardzo łatwo uszkodzić. Smartfon trzymany w pokrowcu, etui czy kieszeni sprawdza się dużo, dużo lepiej.

3. Nawigacja samochodowa

A skoro już przy autach jesteśmy - dzięki smartfonom nie musimy kupować samochodowych GPS-ów. Bo i po co, skoro specjalna aplikacja równie skutecznie nas poprowadzi? Dobrym przykładem na to, że przy kierownicy wystarczy nam tylko smartfon jest program Yanosik. To nie tylko mapy, ale również informacje o korkach, wypadkach, remontach i, co dla wielu jest najważniejsze, porozstawianych fotoradarach i patrolach. Niepotrzebna jest więc nie tylko nawigacja, ale i CB radio. Na dodatek smartfon jest wygodniejszy i łatwiejszy w obsłudze.

4. Telewizor

Kazam TV 4.5 to smartfon z wbudowanym tunerem DVB-T, pozwalającym oglądać telewizję. Nawet jeśli nie posiadamy akurat tego telefonu, to na rynku znajdziemy specjalne przystawki, pozwalające odtwarzać telewizję cyfrową na ekranie smartfona. Są niewielkie, tanie i bardzo wygodne, bo można zabrać je ze sobą wszędzie. Dodajmy do tego takie aplikacje jak Netflix, Player czy Ipla, a okaże się, że smartfon to mały, przenośny telewizor.

Oczywiście nie wszyscy zrezygnują z dużych wyświetlaczy na rzecz telefonowych ekraników, ale smartfon może zastąpić telewizję w innych miejscach niż salon. Na przykład w łazience, kuchni czy sypialni. Nie mówiąc już o wyjazdach - w podróży łatwiej oglądać telewizję czy seriale na telefonie niż na laptopie.

Smartfon może być też bardzo dobrą alternatywą dla tradycyjnych dekoderów. Wystarczy podłączyć telefon kablem HDMI (wiele modeli ma takie wejścia) i nawet starsze telewizory staną się SmartTV. Dzięki smartfonowi na TV skorzystamy z Netfliksa, Spotify, telewizji cyfrowej czy mobilnych gier.

5. Konsola do gier

Do końca 2017 roku smartfony będą bardziej wydajne od PlayStation 4 oraz Xboksa One - twierdzi Nizal Romdan z firmy ARM tworzącej procesory dla platform mobilnych. Choć dzisiejsze telefony jeszcze nie wyświetlają grafiki jak najnowsze konsole, to i tak są świetnym narzędziem do grania.

Na smartfonach znajdziemy tytuły, które dostępne są na konsolach i pecetach, jak na przykład świetne przygodówki od studia Telltale, znanego z serii The Walking Dead czy Gra o Tron. Wiele gier najpierw pojawia się na sprzętach z iOS i Androidem, a dopiero potem trafia na większe maszynki - tak było z wydanym niedawno na PS4 i PC Hitman GO, który na smartfonach pojawił się w 2014 roku. Chwalone przez wielu Fallout Shelter wciąż nie opuściło platform mobilnych, a jest to gra, w którą chętnie zagrano by na komputerze czy konsoli. Na smartfonach znajdziemy również klasyczne produkcje, takie jak Heroes of Might and Magic, GTA: Vice City czy nawet kultowy Baldur's Gate 2.

Dla niektórych problemem może być sterowanie, jednak i z tą niedogodnością sobie poradzono. Ci, którzy nie chcą korzystać z dotykowego ekranu, mogą kupić specjalne kontrolery do smartfonów, dzięki czemu nasz telefon wygląda jak pad i gra się na nim dużo wygodniej.

W przyszłości smartfon może w zupełności wystarczyć do grania. I nie tylko dlatego, że podzespoły będą dorównywać czy nawet przewyższać możliwości konsol. Usługa PlayStation Now zakłada, że gry będą pobierane z chmury, tak jak dzisiaj muzyka na Spotify czy seriale z Netfliksa. Nie trzeba będzie mieć konsoli, wystarczyć ma dostęp do Internetu i smartfon.

6. Portfel

Portfel kojarzy nam się z pieniędzmi. Może już mniej z gotówką i drobnymi, ale to właśnie w nim chowamy karty, za pomocą których rozliczamy się w sklepach. Niepotrzebnie, bo coraz częściej do transakcji wystarczy smartfon. Zamiast przykładać do terminala kartę, wystarczy zbliżyć telefon. Jest to wygodniejsze, bo telefonu nie trzeba wyciągać z portfelowych przegródek i wbrew pozorom bezpieczne. Nie wymaga też wizyt u operatora czy grzebania w ustawieniach - jak pisze Wyborcza.biz, "dzięki technologii HCE banki mogą oferować możliwość zapisania w telefonie karty płatniczej bez pytania o zgodę telekomu, w którym wykupiłeś abonament i który dał ci do ręki telefon". Są też inne opcje. Możemy skorzystać z systemu BLIK albo naklejki zbliżeniowej, przylepianą na smartfona.

Mając w kieszeni smartfona możemy kupić bilety na pociąg czy komunikację miejską. Wejdziemy nawet na mecz, bez trzymania tradycyjnego, kartonikowego biletu w portfelu. Te nie są potrzebne również w muzeach czy na wielu koncertach. Portfel spokojnie możemy zostawić w domu.

7. Klucze

Tak jak i klucze, które bardzo łatwo zgubić, podobnie jak portfel. Owszem, smartfon też może stać się zgubą, ale łatwiej zapamiętać i zwracać uwagę wtedy, gdy ma się przy sobie tylko jeden przedmiot. Na rynku już są zamki, które wpuszczają nas jeśli w zasięgu Bluetooth znajdzie się telefon. Ułatwieniem jest nie tylko błyskawiczne otwarcie drzwi - nie trzeba sięgać po klucz i przekręcać - ale też możliwość udostępniania wirtualnego klucza innymi ludziom. Wystarczy dodać ich w aplikacji, by mogli wchodzić do naszego mieszkania nawet wtedy, gdy nas nie ma.

Za pomocą smartfona wejdziemy do samochodu i odpalimy silnik. Właśnie tak wyobraża to sobie Vovlo, które wirtualny klucz wprowadza do swoich aut. Tak jak w przypadku zamków w drzwiach, tak i tutaj będzie można dzielić się dostępem do pojazdu. To wygodne rozwiązanie, wszak rodzina często korzysta z tego samego samochodu - nie trzeba martwić się o klucz, wystarczy mieć telefon w kieszeni. Proste, szybkie, wygodne i bezpieczne.

8. Prasa i książki

Zgoda, wielu powie, że to raczej e-booki zastąpiły papierowe wydania książek, a nie smartfony. Ale i na tych ekranach można czytać. Trzeba pamiętać o audiobookach, które z racji tego, że smartfony wyparły przenośne odtwarzacze i płyty CD, często odtwarzane są właśnie na telefonach.

W przypadku prasy, e-wydania cieszą się sporą popularnością nie tylko ze względu na wygodę. W końcu łatwiej czytać na telefonie niż trzymać w autobusie czy pociągu wielką gazetę. Na dodatek gazeta w wersji cyfrowej pojawia się szybciej, bardzo często wieczorem, a więc dzień wcześniej. No i nie trzeba chodzić do kiosków. A w Internecie kupimy nawet zagraniczną prasę, która w większości saloników prasowych jest niedostępna.

W przyszłości przewaga smartfonów może być jeszcze większa. Ciekawym rozwiązaniem są wyginające się ekrany, które pozwalają czytać tak:

9. Samochody i transport publiczny

W 2012 roku Joe Kraus, jeden z udziałowców inwestującego w innowacyjne start-upy Google Ventures, przewidywał, że smartfon zastąpi samochody. Jak to, przecież za pomocą telefonu komórkowego nie da się jeździć! - mogliśmy drwić. Kraus miał jednak na myśli zmianę naszych nawyków i podejścia do tematu podróżowania. Dziś widzimy, że miał rację. Za pomocą smartfona i takich aplikacji jak Uber bardzo szybko zamawiamy kierowcę, wskazujemy skąd ma nas odebrać i gdzie zabrać. Wszystko odbywa się błyskawicznie i wygodnie. Jest tak, jak zapowiadał to Kraus:

"Jestem tu, chcę jechać tam" - według wspólnika Google Ventures nie będziemy już prowadzić pojazdu, a zamawiać usługę przemieszczenia nas.

Smartfon to umożliwia - jeszcze nie wszędzie, ale w wielu polskich miastach już tak. A to dopiero początek, bo łatwo wyobrazić sobie, że właśnie za pomocą smartfona sterować będziemy autonomicznym samochodem, bez żywego kierowcy. Za pomocą aplikacji wskaże się drogę i tyle - jedziemy!

10. Mapy

Odwiedzamy nowe miejsce. Co robimy? Wcześniej zaopatrywaliśmy się w mapy i przewodniki. Dzisiaj wszystko jest w aplikacjach. Mamy rozkłady jazdy, dostęp do polecanych miejsc i obiektów, listę restauracji, hosteli - słowem, wszystko, czego potrzebuje turysta. Dzięki smartfonowi wiemy co zjeść, co obejrzeć, gdzie się przespać i skąd odjechać dalej.

10 DO 1

Idea 10 do 1 może mieć zastosowanie w wielu aspektach naszego życia. Dzięki niej możemy np. dokonywać sprytnych wyborów, które pozwolą oszczędzać pieniądze. Wypróbuj nową maszynkę Mach3 Turbo z bardziej precyzyjnymi ostrzami, które golą skuteczniej od nowej jednorazówki nawet po 10 użyciu. Nowa maszynka z wymiennymi ostrzami wyposażona jest w 30% szerszy pasek nawilżający oraz elegancką, metalową rączkę, która zapewnia większy komfort golenia. Wszystkie funkcje Gillette Mach3 Turbo pozwalają kontrolować nacisk ostrzy na powierzchnię skóry, gwarantując bardziej precyzyjne golenie i zapobiegając zaczerwienieniu twarzy, często występującego po zastosowaniu maszynki jednorazowej.

GilletteGillette Gillette

Więcej o: