Użytkownicy korzystający z komunikatora WhatsApp mają nowy sposób na dzielenie się filmami i zdjęciami ze znajomymi. W aplikacji znacznie zmodyfikowano funkcję "Status". Do tej pory pozwalała na publikowanie prostych tekstowych informacji takich jak "Zajęty" czy "W pracy".
Czytaj też: Korzystasz z WhatsApp? Przestępcy zastawili na ciebie pułapkę, uważaj na taki komunikat.
WhatsApp Status Fot. WhatsApp/Facebook
Teraz komunikaty będą zupełnie inne: krótkie filmy, animacje czy zdjęcia będzie można dekorować, dodawać teksty i elementy graficzne. Idea przypomina funkcję "Mój dzień" wprowadzoną w zeszłym roku do Messengera. Dla części użytkowników złą wiadomością będzie fakt, że nowa funkcja Status przybliża WhatsApp do Snapchata. Nie pierwszy raz zresztą, bo ekipa Marka Zuckerberga pokazała, że każdy pomysł swojego konkurenta natychmiast potrafi podchwycić. Tak było w przypadku Instagram Stories.
Dobrą cechą WhatsApp Status jest szyfrowanie wiadomości. Ich bezpieczeństwo zapewnia też 24 godzinny "termin ważności" - po tym czasie wysłane zdjęcia, filmy czy GIFy znikną.
Część użytkowników może być niezadowolona ze zmian wprowadzonych do WhatsApp. Komunikator coraz bardziej upodabnia się do swoich konkurentów. Najwyraźniej jednak tego właśnie potrzebują współcześni użytkownicy - komunikacja tekstowa im nie wystarcza.