Od dziś w 53 krajach zamawiać można iPhone'a X, który do regularnej sprzedaży trafi 3 listopada. Dla wszystkich chętnych smartfonów jednak nie wystarczyło - w Polsce na przykład czas oczekiwania na model 64GB (4 979 zł) trzeba czekać 5-6 tyg.
Według BGR Apple "rzucił" na rynek zaledwie 2-3 miliony urządzeń. W tym roku zamierza ich sprzedać ok. 20 mln. To dużo, ale pierwotnie zakładano sprzedaż dwukrotnie większą.
Czytaj też: Nowy iPhone pokazuje dobitnie to czym stało się Apple.
Apple z jednej strony ma z czego się cieszyć - może pochwalić się tym, że jego najdroższy smartfon w historii wyprzedał się w ciągu kilu minut. Nie jest jednak tak różowo. iPhone 8, drugi z modeli zaprezentowanych w tym roku, sprzedaje się bowiem niezbyt dobrze. Według badań przeprowadzonych przez firmę analityczną Localytics iPhone'8 sprzedają się najwolniej w porównaniu z poprzednimi modelami. iPhone 6 sprzedawał się znacznie szybciej niż iPhone 8. W pierwszych 3 miesiącach od premiery Apple sprzedało 78 mln iPhone'ów. To najlepszy wynik osiągnięty przez Apple.
Sprzedaż iPhone'ów w pierwszych tygodniach po premierze Fot. Localytics/Fortune
Dane potwierdzają doniesienia agencji Reutera, która informowała w zeszłym tygodniu, że sprzedaż iPhone'a 8 jest poniżej oczekiwań. Poskutkowało to trzyprocentowym spadkiem notowań Apple.
O tym, czy strategia Apple okazała się słuszna zdecyduje ostatni kwartał tego roku. Kiedy iPhone X trafi do regularnej sprzedaży okaże się, czy popyt na niego jest na tyle duży, by zrekompensować Apple słabszą sprzedaż "ósemki". Część konsumentów może jednak czuć się lekko zawiedziona - czas oczekiwania na iPhone'a X jest bowiem stanowczo za długi. W przypadku poprzednich modeli był o ok. 2 tyg. krótszy.
Dla samego Apple taka strategia sprzedaży może okazać się kosztowna. Firmie grozi bowiem utrata pozycji wicelidera na rynku smartfonów.
Wyniki dostaw smartfonów w drugim kwartale 2017 roku fot. Canalys
Huawei jest bowiem bardzo blisko drugiego miejsca na podium. Według najnowszych danych Canalys, po drugim kwartale 2017 roku dzieli go od Apple zaledwie 3 mln egzemplarzy. Wzrost o 20 proc. w ciągu roku zanotowany przez Huawei robi ogromne wrażenie. Podobnie jak gigantyczna dynamiką wzrostu zanotowaną przez Xiaomi oraz Oppo (odpowiednio 52 oraz 44 proc. rok do roku).