Jak twierdzi Ming-Chi Kuo, poważany w branży analityk z KGI Securities w przyszłym roku Apple uzupełni swoje portfolio o trzy nowe smartfony. Dwa z nich mogą mieć ekrany OLED o przekątnych 5,8 oraz 6,5 cala, zaś w trzecim znajdzie się matryca LCD o przekątnej 6,1 cala. Kuo wierzy, że każde z urządzeń będzie miało bezramkowy design oraz system kamer TrueDepth znany z iPhone’a X.
Oba warianty z ekranem OLED nie będą się znacznie różnić od siebie pod względem specyfikacji technicznej. Prawdopodobnie w głównym następcy zostanie utrzymana gęstość pikseli (458 ppi) i rozdzielczość 1125 x 2436 pikseli. Nowe iPhone'y z OLED-ami mają być przeznaczone dla wymagających i bardziej zamożnych klientów.
Z kolei trzeci model z ekranem TFT-LCD będzie mieć z pewnością słabsze podzespoły, mniejszą rozdzielczość obrazu i co za tym idzie, bardziej przystępną cenę. W ocenie Ming-Chi Kuo może ona oscylować w granicach od 649 do 749 dolarów na rynku amerykańskim. Dla porównania ceny iPhone’a 8 zaczynają się od 699 dolarów, zaś iPhone’a 8 Plus od 799 dolarów.
Czytaj też: Użytkownicy iPhone'a X zgłaszają problem z trzaskami w głośniku. Nie można zrozumieć rozmówcy
Na razie ze strony analityka KGI Securities nie padają żadne szacunkowe przewidywania odnośnie ceny bezpośredniego następcy iPhone’a X (iPhone’a X Plus?), którego obecny wariant można kupić od 999 dolarów.