PlayStation 4, kolejna bardzo udana konsola od Sony zadebiutowała na rynku (pierwsza wersja) w 2013 roku. Od tamtej pory stale zyskuję sympatię kolejnych graczy.
Sony co prawda nie pochwalił się jeszcze wynikami sprzedaży konsoli po okresie świątecznym, jednak takie dane podał własnie Paul Hunter związany z siecią sklepów Walmart. Z jego informacji wynika, że PS4 rozeszło się już w liczbie 90 mln egzemplarzy.
Czytaj też: Jeśli czekaliście na PlayStation 5, to jeszcze poczekacie. Konsola nie zadebiutuje przed 2021 rokiem
Są to co prawda dane nieoficjalne, a sam Hunter nie zdradza swojego źródła, jednak trzeba przyznać, że brzmią bardzo wiarygodnie. W połowie listopada Sony oficjalnie przyznało, że konsola rozeszła się w liczbie 86 mln sztuk, a w międzyczasie mieliśmy przecież Black Friday, Cyber Monday i okres świąteczny. Przebicie progu 90 mln jest więc bardzo prawdopodobne.
Wyniki sprzedaży PlayStation 4 zaczynają powoli dorównywać wynikom najlepiej przyjętych konsol w historii. Możemy spodziewać się, że już niedługo PS4 przebije magiczną granicę 100 mln egzemplarzy, a chwilę potem również wynik pierwszego PlayStation (PSX) - 102,5 mln sztuk.
W przeciwieństwie do Sony, Microsoft nie ma tak dobrych powodów do świętowania. Według danych serwisu VGChartz, sprzedaż głównego konkurenta PS4 - konsoli Xbox One przebiła w listopadzie pułap 40 mln egzemplarzy.
Produkt amerykańskiej firmy najlepiej sprzedaje się w oczywiście USA, gdzie trafia ponad połowa wyprodukowanych egzemplarzy. Jak łatwo się domyśleć, bardzo słabo radzi sobie za to w Japonii, gdzie króluje japońskie PlayStation.
Czytaj też: Legenda powraca. Oto 6 rzeczy, które musisz wiedzieć o PlayStation Classic [TEST KONSOLI RETRO]
Niedługo później, Paul Hunter podzielił się również wynikami na temat sprzedaży Nintendo Switch. Według jego źródeł ta konsola sprzedała się już w liczbie 25 mln sztuk. Ostatnie oficjalne dane mówią o 22,8 mln sztuk. Wygląda więc na to, że i tym razem Hunter może mieć rację.
Nintendo ma za to bardzo ambitne plany. W tym roku podatkowym, który kończy się w marcu 2019 chce osiągnąć wynik aż 20 mln sprzedanych egzemplarzy Nintendo Switch. Choć konsola bardzo szybko zyskuje popularność, wszystko wskazuje na to, że tak dobrego wyniku nie uda się osiągnąć.
Premiera Nintendo Switch miała miejsce w marcu 2017 r. Od tamtej pory sprzedano 25 mln sztuk, co jest wynikiem niemal dwukrotnie większym niż w przypadku poprzednika - Wii U. Nintendo nie ma więc powodów do obaw, ale do legendarnej konsoli Nintendo Wii, której sprzedano ponad 100 mln egzemplarzy (jeszcze) sporo brakuje.