Naukowcy na Trinity College Dublin postanowili sprawdzić bezpieczeństwo przeglądarek. W badaniu sprawdzono Google Chrome, Mozilla Firefox, Apple Safari, Brave Browser oraz Microsoft Edge. Wśród sprawdzonych programów zabrakło niestety dość popularnej Opery. Jak podaje portal Benchmark.pl, żadna z najpopularniejszych przeglądarek nie okazała się najbezpieczniejsza. Ten laur należy do Brave Browser, która dopiero kilka miesięcy temu wyszła w stabilnej wersji 1.0. W raporcie z badania można przeczytać, że jest to jedyna przeglądarka, która nie używa identyfikatorów umożliwiających śledzenie adresu IP. Jej kolejną zaletą jest nieudostępnianie szczegółów na temat odwiedzanych stron żadnym serwerom.
>>> Aplikacje do przeglądania internetu - zastąpią Google Chrome
Chrome, Safari i Firefox przegrały z Brave, ponieważ używają identyfikatorów i udostępniają serwerom szczegóły na temat przeglądania. Ta druga funkcja jest wykorzystywana do autouzupełniania, dzięki czemu nie trzeba np. wpisywać swoich danych za każdym razem, gdy zamawiamy coś przez internet. Z tej trójki najmniej szkody wyrządza Google Chrome. Warto jednak pamiętać, że bezpieczeństwo przeglądarek zależne jest także od producenta, który przez swoją niedokładność może spowodować wyciek danych, jak zrobił to Google w grudniu ubiegłego roku.
Jeszcze gorzej w badaniu wypadły przeglądarki Yandex oraz Microsoft Edge na silniku Chromium. Te programy używają jeszcze bardziej szczegółowych identyfikatorów. Ponadto dane przesyłane na serwery nie zawsze dotyczą funkcji automatycznego uzupełniania treści.