22 czerwca Apple zapewne zaprezentuje iOS 14 podczas przeniesionego do internetu WWDC 2020. W poprzednich latach po prezentacji oprogramowanie wchodziło w fazę beta, by właściciele iPhone'ów mogli cieszyć się jego finalną wersją w dniu premiery nowego smartfona Apple. Według najnowszych doniesień aktualizacja ma trafić do wszystkich urządzeń, które dostały wcześniej iOS 13, na liście więc znalazł się iPhone 6S, który premierę miał przed pięcioma laty.
Zanim jednak Apple wypuści iOS 14, będzie musiało zająć się poprzednią wersją oprogramowania.
Jak donosi branżowy portal Mac Rumors, na ich forum oraz na reddit'cie, pojawiły się liczne posty informujące o dziwnej, zielonej poświacie w iPhone 11. Problem występuje przez parę sekund od odblokowania smartfona, potem wszystko wraca do normy.
Co może być powodem? Użytkownicy donoszą, że chodzi o tryb ciemny, nocny czy najniższe możliwe podświetlenie urządzenia. Problem nie jest więc jednorodny, a Apple wciąż nie wydało oświadczenia w tej sprawie. Najczęściej, jeśli jest to wada fabryczna, firma ogłasza wielką akcję naprawczą, jak było w przypadku iPhone 6S i 6S Plus, które się nie włączały.
Jeśli Apple oficjalnie nie odniosło się do problemu, to najpewniej ma on naturę programową. Zieloną poświatę wcześniej miał Google Pixel 4 oaz Samsung Galaxy S9, a niedawno OnePlus 8 Pro. W każdym przypadku udało się to rozwiązać poprzez aktualizację systemu. Początkowo uważano, że problem może dotyczyć iPhone 11 Pro oraz 11 Pro Max z ekranami OLED, ale okazało się, że kłopoty mają także iPhone'y 11 z ekranem IPS LCD. Ostatecznie udało się ustalić, że zielona poświata występuje na iOS 13.4.1, iOS 13.5 oraz 13.5.1. W trakcie testów jest poprawka iOS 13.5.5, ale Apple nie poinformowało czy naprawi konkretnie ten problem.