Gmail for Work ma być z założenia rodzajem centrum komunikacyjnego dla pracownika. Połączy możliwości, które dotychczas były przynależne do różnych aplikacji. Nie było to zapewne jakąś wielką barierą dla osób potrzebujących szybkiej poczty, komunikatora video, infrastruktury chmurowej, ale utrudnieniem zabierającym nieco więcej czasu już zdecydowanie tak.
Warto zauważyć, że czas w którym pojawiły się doniesienia o zmianach na Gmailu może nie być przypadkowy - sytuacja związana z pandemią przyczyniła się do niebywałej, jak dotąd, popularności pracy zdalnej. Przedsiębiorstwa, które potrafiły przerzucić ciężar swojej działalności na komunikację internetową, mogły ograniczyć straty. "Nowy Gmail" mógłby być przydatnym narzędziem na wypadek kolejnych takich sytuacji. Poza tym - dla wielu osób praca z domu jest bardziej optymalna. Być może niedługo stanie się standardem w niektórych dziedzinach.
Google, któremu nie udało się elastycznie reagować wiosną w miarę narastania kryzysu, również chce powrócić do gry. Zakłada się jednak, że nowy Gmail for Work nie spotka się z pełną aprobatą u wszystkich użytkowników tej poczty. Powinni go docenić raczej subskrybenci firmowi G Suite.
Zobacz też: Odpowiadasz jeszcze na e-maile? Po co? Google zrobi to za ciebie
Nowości od Gmaila dotyczą przede wszystkim chęci uporządkowania bogatego zasobu narzędzi oferowanego przez Google. W skrócie: zamiast korzystać z czterech aplikacji będziemy mieli na usługach jedną, ale łączącą funkcjonalności tamtych. Będzie zawierać jednocześnie:
Rozwój tego pomysłu Google, opiera się na chęci dostarczenia narzędzia pracy zespołowej dla firm o szerokim zakresie dostępu do ważnych informacji i wspólnych zasobów. Tym samym firma włącza się nowym produktem do rywalizacji na rynku, gdzie miejsce zajęli już mniejsi gracze oferujący Slacka lub Cisco Webex. Czas pokaże na ile uda się zająć dla siebie część tego rynku i jak wielka ona będzie.
Jakie funkcje dodatkowo otrzymają użytkownicy Gmail for Work? Między innymi będą otrzymywać sugestie, co do priorytetowych wiadomości czy ''pokoi''. W toku pracy prowadzonej na różnych kanałach może być to bardzo przydatnym udogodnieniem.
Oczywiście również w przypadku nowego Gmaila będzie on posiadał dostęp do Google Drive, Dokumentów i Kalendarza.
Cenną możliwością będzie także zdolność do edytowania plików tekstowych, arkuszy kalkulacyjnych i prezentacji, bez opuszczania nowego Gmaila. Zostanie też dodany przejrzysty i funkcjonalny panel zarządzania projektami.
Zobacz też: Korzystasz z Gmaila? Koniecznie zainstaluj nową aplikację. Teraz wyślesz poufnego e-maila
Od kiedy będziemy mieli okazję korzystać z odświeżonego Gmaila? Nie została jeszcze podana data premiery, informacje o nowościach są na razie nieoficjalne. Należy się jednak spodziewać, że nie będą potrzebne długie oczekiwania - zwłaszcza jeśli Google chce wdać się w skuteczną rywalizację z konkurencją.