Premiera PlayStation 5 została zaplanowana na okres świąteczny tego roku. Zapewne pod koniec listopada konsola trafi na półki. Sony zwiększyło nawet szacunki, chce, by zamiast 5-6 mln urządzeń, do końca 2020 roku z taśmy produkcyjnej zeszło 10 mln egzemplarzy PS5. Rękawy zakasał także Microsoft, który przerzuca się na produkcję Xbox wstrzymuje wypuszczanie kolejnych egzemplarzy Xboxa One.
Gracze już odkładają pieniądze na kupno nextgenów, choć ani Sony, ani Microsoft nie podały ich cen. Co jakiś czas, niektóre nieuważne sklepy wrzucają na swoją stronę PlayStation 5, by po chwili ofertę wycofać. W takich momentach serca największych fanów na chwilę przestają bić, w strachu przed przeoczeniem preodera PS5. Dla wszystkich czekających na zamówienia przedpremierowe, Sony ma dobre informacje.
Sony odkrywa kolejne karty w swoim tempie. Nie wszystko jest podane od razu na tacy, prezentacje rozłożono w czasie. Ostatnio dziennikarz Geoff Keighley, m.in. organizator The Game Awards czy inicjatywy Summer Game Fest, miał okazje testować DualSense, czyli nowy kontroler do konsoli Sony.
W trakcie porozmawiał z przedstawicielem Sony Ericiem Lampelą. Zapytał go m.in. o zamówienie przedpremierowe PS5. Jak można się było spodziewać, Lampela ogłosił, że Sony ma dokładny plan na kampanię promocyjną PlayStation 5. Obejmuje on również preorder konsoli, który zostanie zapowiedziany z odpowiednim wyprzedzeniem. Nie trzeba się więc martwić, że konsola nagle trafi do sprzedaży, a my tego nie zauważymy. Sony chce, by o PS5 było głośno i póki co, doskonale wywiązuje się z tego zadania.