Od premiery sklepowej pierwszego składanego smartfona (Galaxy Fold) w ofercie Samsunga minął już rok. W międzyczasie Koreańczycy zdążyli wypuścić składane urządzenie realizujące zupełnie inną koncepcję (Galaxy Z Flip) - przypominające telefony z klapką sprzed lat. Teraz jednak przyszedł czas na prezentację drugiej już generacjI telefonu, który rozkłada się, jak książka - w sekundę zmieniając w coś na kształt tabletu.
Galaxy Z Fold 2 wygląda znacznie nowocześniej
Pierwsze, na co powinniśmy zwrócić uwagę, to nieco zmodyfikowana nazwa telefonu. Następca pierwszego składanego telefonu Koreańczyków nazwany został Galaxy Z Fold 2. Literka "Z" znalazła się tu nieprzypadkowo - Samsung chce bowiem połączyć dwie grupy urządzeń (Fold i Z Flip) w jedną serię składanych smartfonów.
Zostawiając jednak nazewnictwo z boku nietrudno zauważyć, że Galaxy Z Fold 2 mocno zmienił się względem poprzednika. Teraz wygląda przede wszystkim zauważalnie nowocześniej. Producent zdecydował się bowiem na minimalizację ramek otaczających ten główny, wewnętrzny ekran, a także usunął ogromne, bardzo denerwujące wcięcie zastępując je pojedynczym otworem na kamerkę. Wyświetlacz nieco też urósł (o 0,3 cala) - w Galaxy Z Fold 2 ma przekątną 7,6 cala i jest otoczony ramkami mniejszymi o 27 proc. względem poprzednika.
Samsung Galaxy Z Fold 2 fot. materiały prasowe Samsung
Jeszcze większych zmian dokonano na froncie urządzenia. W miejsce karykaturalnego wręcz, malutkiego ekranu o przekątnej 4,6 cala, pojawił się zdecydowanie większy, 6,2-calowy panel z niewielkim otworem na aparat do selfie. Różnica jest gigantyczna, bo na podobnej przestrzeni udało się Samsungowi zmieścić wyświetlacz większy aż o 63 proc.
Galaxy Z Fold 2 nareszcie wygląda nowocześnie i wpisuje się w model urządzenia premium rodem z 2020 roku. Przedni ekran sprawia z kolei wrażenie wygodnego w użytku, ale jak będzie w praktyce - sprawdzimy, gdy Z Fold 2 trafi w nasze ręce.
Samsung Galaxy Z Fold 2 fot. materiały prasowe Samsung
Kolejnym plusem, o którym warto wspomnieć, jest minimalne (ale jednak) zmniejszenie wymiarów złożonego Folda - z 17,1 na 16,8 mm w najgrubszym i z 15,7 na 13,8 mm w najcieńszym miejscu. Plecki urządzenia wyglądają zaś, jak żywcem wyjęte z zaprezentowanego przed miesiącem smartfona Galaxy Note 20 Ultra - jednym mogą się podobać, innym nie.
Odświeżona specyfikacja
Niemniej istotna - nawet w tak unikatowym urządzeniu, jak Galaxy Fold - jest oczywiście specyfikacja techniczna. Pracą telefonu zawiaduje ośmiordzeniowy procesor (7 nm), którego nazwy Samsung niestety nie podaje (najpewniej będzie różnił się w zależności od rynku). Do tego mamy tu bardzo dużo, bo 12 GB pamięci RAM oraz 256 GB przestrzeni na dane. Nie zabrakło też modułów potrzebnych w smartfonie tej klasy, łącznie z 5G, NFC, itp.
Samsung Galaxy Z Fold 2 fot. materiały prasowe Samsung
Wspominałem już, że ekran główny (wewnętrzny) ma przekątną 7,6 cala. Warto dodać, że został on wykonany w technologii Dynamic AMOLED 2X i ma rozdzielczość to QXGA+ (2260x1768 pix). Co ważne w Z Fold 2 pojawiło się wsparcie dla odświeżania o częstotliwości na poziomie maksymalnie 120 Hz. W rzeczywistości mamy tu do czynienia z systemem adaptacyjnym - oprogramowanie samo będzie dobierać adekwatną liczbę herców w zakresie od 11 (np. podczas czytania e-booku) do 120 Hz (np. w grach).
Galaxy Z Fold 2 zaoferuje też łącznie pięć aparatów - trzy główne oraz dwa do selfie. Na pleckach znajdziemy zatem trzy aparaty (główny, szeroki i tele) - wszystkie o rozdzielczości 12 Mpix (przysłony odpowiednio f/1,8, f/2,2 i f/2,4). Do tego mamy dwie identyczne kamerki o rozdzielczości 10 Mpix (f/2,2) umieszczone w wycięciach w ekranie głównym i dodatkowym.
Samsung Galaxy Z Fold 2 fot. materiały prasowe Samsung
Całość zasili bateria o pojemności 4500 mAh ze wsparciem dla technologii Wireless PowerShare (umożliwia bezprzewodowe ładowanie akcesoriów).
Poprawiony zawias
Samsung chwali się też dodatkowym udoskonaleniem zawiasu służącego do składania i rozkładania telefonu. W przypadku Galaxy Z Folda 2 mamy możliwość dobrania dowolnego kąta (w zakresie od 75 do 115 stopni) rozłożenia urządzenia i postawienia go np. na stoliku. Samsung dostosował też oprogramowanie, tak aby wykrywało aktualnie ustawiony kąt i dostosowywało interfejs aplikacji, oferując więcej możliwości.
I tak, gdy rozłożymy Galaxy Z Folda 2 tylko częściowo, możemy na przykład korzystać z przycisków do edycji grafiki na jednej połowie ekranu, obserwują podgląd obrazu na drugiej. Co ważne, nowy zawias ma działać też płynniej od tego w poprzedniku.
Samsung Galaxy Z Fold 2 fot. materiały prasowe Samsung
Samsung Galaxy Z Fold 2 pojawi się w dwóch wersjach kolorystycznych - Mystic Black (czarny) i Mystic Bronze (brązowy). Dodatkowo będzie można spersonalizować telefony, dodając inne kolory krawędzi obudowy (do wyboru: srebrny, czerwony, niebieski i złoty). W sklepach ma się też pojawić ekskluzywna edycja Galaxy Z Fold 2 Tom Browne Edition.
Smartfon trafi na sklepowe półki w pierwszych 50 krajach już 18 września 2020. Dziś ma ruszyć natomiast przedsprzedaż urządzenia. Galaxy Z Fold 2 został wyceniony w Polsce na 8799 zł, a więc jest o 200 zł tańszy niż poprzednik.
