Ostatnie kilka miesięcy mimo premiery Cyberpunk 2077 nie należą do najlepszych dla CD Projekt. Debiutowi gry towarzyszyły mieszane uczucia, a gdy sprawa ucichła, na serwery firmy wdarli się hakerzy. Ukradli kody gier i dokumenty firmowe, a następnie szantażowali firmę. Ta nie spełniła ich żądań, ale szantażyści też nie zrealizowali swoich gróźb. Mimo tego sytuacja miała poważne konsekwencje dla firmy.
W środę CD Projekt przekazał, że ważny dla działania Cyberpunk 2077 Patch 1.2 niestety zostanie wydany w późniejszym czasie. Firma tłumaczy to atakiem hakerskim i dodaje, że potrzebuje czasu na dopracowanie aktualizacji. Ta ma się pojawić w drugiej połowie marca i przyniesie liczne usprawnienia i poprawki jakościowe. Miesięczne opóźnienie to poważny cios dla firmy, która spieszyła się, by jak najszybciej zatrzeć złe wrażenie po premierze Cyberpunk 2077.
W piątek natomiast pojawił się komunikat, że spółka opóźni publikacje sprawozdań okresowych spółki za rok 2020 oraz za pierwszy kwartał 2021 roku. To dość istotne dane, bo będą uwzględniały przychody z Cyberpunk 2077, kluczowe dla CD Projekt.
Pierwotnie jednostkowy raport roczny i skonsolidowany raport roczny za 2020 rok miały zostać upublicznione 30 marca 2021 roku, ale firma przesunęła ten termin na 19 kwietnia. Z kolei skonsolidowany raport za I kwartał 2021 roku ukaże się tylko dwa dni później, niż zaplanowano, czyli 27 maja.
Zmiana daty publikacji sprawozdań jest skutkiem ataku hakerskiego, którego celem była Spółka i wiążącym się z tym czasowym ograniczeniem dostępu do jej zasobów wewnętrznych. Ograniczenie dostępu wynikało między innymi z konieczności odtworzenia wspomnianych zasobów informatycznych Spółki, przeprowadzenia analizy przyczyn i skutków ataku oraz wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu infrastruktury Spółki