Rosyjskie władze od początku wojny w Ukrainie walczą z ostatnimi bastionami w sieci, w których ich obywatele wciąż mogą znaleźć prawdziwe informacje na temat sytuacji na świecie. Teraz reżim Putina ponownie wziął na celownik rosyjskojęzyczną Wikipedię, bo nie podobają mu się jej artykuły na temat wojny.
Rosyjski sąd uznał, że prawdziwe informacje na temat wojny to kłamstwo
Tym razem Rosjanom wyjątkowo dał się we znaki artykuł dotyczący "rosyjskiej okupacji obwodu zaporoskiego", który dostępny jest w 13 językach, w tym po rosyjsku. Znajdziemy w nim m.in. informację o tym, że Rosja 24 lutego 2022 roku rozpoczęła pełnoskalową inwazję na Ukrainę i od tego czasu okupuje ok. połowę obwodu zaporoskiego. Wikipedia podaje także, że na okupowanych terytoriach przeprowadzono fikcyjne referenda i na ich podstawie Rosjanie jednostronnie anektowali obwód, oraz że żołnierze Kremla dopuszczali się stosowania tortur i zabójstw na mieszkańcach Zaporoża. Roskomnadzor (czyli rosyjska Federalna Służba ds. Nadzoru w Sferze Łączności, Technologii Informacyjnych i Komunikacji Masowej) uznała taki przekaz za niedopuszczalny i wystosowała do Wikipedii wniosek o usunięcie rosyjskojęzycznego artykułu na ten temat z powodu zawartych w nim "fałszywych informacji". Wikipedia przeanalizowała i odrzuciła prośbę, określając ją jako "niejasną". Sprawa trafiła więc do moskiewskiego sądu, który uznał informacje zawarte w internetowej encyklopedii za fałszywe i ukarał Fundację karą 2 mln rubli (ok. 103 tys. zł).
Rosja walczy z Wikipedią. To nie pierwsza taka decyzja sądu
To kolejna już odsłona walki rosyjskich władz z Wikipedią. Tydzień temu ten sam sąd w Moskwie ukarał encyklopedię grzywną 800 tys. rubli za nieusunięcie informacji na temat piosenki rosyjskiego zespołu rockowego Psychea, którą - jak pisze Fortune - Kreml uznaje za ekstremistyczną. W listopadzie 2022 roku Wikipedia została ukarana w Rosji grzywną 2 mln rubli za nazywanie wojny w Ukrainie wojną (rosyjska propaganda uparcie nazywa pełnoskalową inwazję "specjalną operacją") i odmowę usunięcia informacji na temat rosyjskich zbrodni wojennych w Buczy oraz ataku na teatr w Mariupolu. Rosjanie doszukali się "nieprawdziwych informacji" na ten temat w siedmiu artykułach Wikipedii. Rosja od dłuższego czasu stara się zablokować Wikipedię w kraju, tak jak wcześniej stało się z wieloma innymi źródłami informacji. Roskomnadzor zapowiedział już, że oznaczy Fundację jako "podmiot naruszający rosyjskie prawo" i podejmie wobec niej kolejne działania. Przed tygodniem rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że encyklopedia "zawiera wiele przekłamań, kłamstw i błędów historycznych oraz merytorycznych". Uważa też, że Rosja musi stworzyć swój odpowiednik Wikipedii, który - jak można się domyślać - byłby w pełni kontrolowany przez władze w Moskwie.
