Windows 10 - ekspansja wciąż trwa

Windows 10 obecny na miliardzie urządzeń w przeciągu najbliższych lat, taki plan założył sobie Microsoft, wypuszczając na rynek nowy system operacyjny. Okres, w którym te liczby mają być osiągnięte, wynosi 3 lata. Czy po sukcesie premiery nowego Windowsa można prognozować tak daleko idące wyniki?

Premiera Windowsa 10 była wyjątkowa pod wieloma względami. Jednym z nich był przede wszystkim rezultat, jak został osiągnięty już w pierwszych dniach od wchodzącego na rynek nowego systemu operacyjnego. Sukces ten wynikał z oferty, jaką przygotował Microsoft dla użytkowników starszych wersji Windowsa. Każdy posiadacz wersji systemu w wersji 7 i wyższa, mógł całkowicie za darmo dokonać aktualizacji i tym samym stać się posiadaczem nowego Windows 10.

Windows 10Windows 10 Microsoft Microsoft

Pierwsze dni po premierze okazały się absolutnym sukcesem. Porównania do wyników wcześniejszych wersji systemu operacyjnego Microsoftu tuż po premierze, jasno wskazywały na znakomity wynik, jaki osiągnie wypuszczenie na rynek okienek w wersji 10. Mimo, iż nowe Windowsy oferowały wiele zmian mających na celu przyciągnięcie do siebie zarówno nowych użytkowników jak i tych zniechęconych poprzednimi edycjami, to i tak za liczbę nowych instalacji odpowiadała głównie możliwość pobrania jej całkowicie za darmo.

Minęły pierwsze dwa miesiące od debiutu Windows 10 i jak widać liczby wciąż rosną. Pierwsza fala ekspansji jest już za nami, jednak wciąż widać powiększającą się liczbę komputerów zaopatrzonych w nowy system operacyjny. Na dzień dzisiejszy miało miejsce już 100 milionów instalacji Windows 10. Liczba ta oznacza, że planowany za 3 lata pułap miliarda zainstalowanych systemów z numerkiem 10, jest możliwy do osiągnięcia przez Microsoft. Obecne tempo prawdopodobnie będzie konsekwentnie zwalniać, nie oznacza to jednak, że mając wciąż rok czasu na darmową aktualizację, przestaniemy być świadkami rosnącej liczby pierwszych logowań do nowego systemu operacyjnego.

Więcej o: