Niemcy czują się samotnie i chętnie kupują psy. Płacą w związku z tym gigantyczne podatki

Właściciele psów w Niemczech zapłacili 331 mln euro podatku od psów w pierwszych trzech kwartałach 2020 roku. Pandemia sprawiła, że coraz więcej Niemców chce mieć w domu czworonoga.

Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden poinformował we wtorek (2.02.), że 331 milionów euro podatku od psów wpłacone do urzędów od stycznia do września 2020 roku, to wzrost o 2,5 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku 2019.

Podatek od psa przynosi w Niemczech coraz więcej pieniędzy

Podatek zasila budżety miast i gmin. Ten trend widać było już w ostatnich latach, gdy stale rosły wpływy z podatku od psów. W całym roku 2019 miasta i gminy odnotowały łącznie 370 mln euro przychodów z tego tytułu. Było to o trzy procent więcej niż w roku poprzednim i nawet o 50 procent więcej niż dziesięć lat wcześniej. Jeszcze w 2009 roku podatek od psów zasilił publiczny budżet kwotą 248 milionów euro.

Wysokość podatku od psów jest ustalana przez gminę. W wielu miejscach kwota, jaką muszą zapłacić właściciele psów, zależy również od liczby czworonożnych przyjaciół w gospodarstwie domowym lub od rasy psa. Zdaniem statystyków, wyższe wpływy z podatków nie muszą zatem oznaczać, że wzrosła również liczba czworonożnych pupili.

 

Niemcy biorą zwierzęta domowe, bo czują się samotni

W tym przypadku wiele wskazuje, że jednak wzrost wpływów z podatku wiąże się z większą liczbą psów. Niemieckie Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Zwierząt donosi o "boomie na zwierzęta domowe" w roku 2020 w związku z pandemią i rosnącym poczuciem samotności. W tym czasie wzrósł również nielegalny handel szczeniętami, które w dużej części są przywożone z krajów wschodniej Europy.

Najbardziej pożądane w czasie pandemii są koty i psy. Niemiecki Związek Kynologiczny (VDH) poinformował, że w 2020 roku zakupiono o około 20 proc. więcej psów niż w latach poprzednich.

Autor: dpa, afp / sier

Więcej o: