Pandemia COVID-19 to "gorączka złota" dla miliarderów. Elon Musk i Jeff Bezos mogą spać spokojnie

W czasie pandemii koronawirusa dziesięciu najbogatszych ludzi na świecie podwoiło swoje fortuny, a liczba osób żyjących w ubóstwie wzrosła o około 160 milionów. Z rynku pracy znikają kobiety.

Pandemia koronawirusa pogłębia nierówności społeczne na całym świecie. Podczas gdy majątki dziesięciu najbogatszych miliarderów (wszyscy są mężczyznami) podwoiły się między marcem 2020 a listopadem 2021 roku do 1,5 biliona dolarów, liczba osób żyjących w ubóstwie wzrosła o około 160 milionów - wynika z raportu organizacji ds. rozwoju Oxfam. Według tego raportu wszyscy miliarderzy razem wzięci zwiększyli swój majątek bardziej niż w ciągu 14 lat przed pandemią.

Pandemia, czyli "gorączka złota" dla miliarderów. Koncentracja bogactwa

- Dla miliarderów pandemia jest jak "gorączka złota". Rządy wpompowały miliardy w gospodarkę, ale większość z nich trafiła do ludzi, którzy najbardziej skorzystali na wzroście cen akcji. Podczas gdy ich majątki rosną szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, a niektórzy odbywają podróże w kosmos, globalne ubóstwo dramatycznie wzrosło - wyjaśnia Manuel Schmitt, specjalista ds. nierówności społecznych w Oxfam Niemcy.

W Niemczech również doszło do "bardzo silnej koncentracji bogactwa" - stwierdza organizacja. Od początku pandemii dziesięć najbogatszych osób w tym kraju zwiększyło swój majątek z około 125 mld do około 223 mld euro. Wzrost ten odpowiada niemal całkowitemu bogactwu najbiedniejszych 40 procent społeczeństwa, czyli 33 milionów Niemców.

Bogaci się w pandemii bogacą, a biedni biednieją. 100 krajów cięło wydatki socjalne

Według Oxfam największy spadek dochodów odczuło w czasie pandemii najbiedniejsze 20 procent ludzkości. Podczas gdy w bogatych krajach nastąpiło ożywienie gospodarcze, w krajach biednych tak nie jest. Ponad 100 krajów dokonało cięć wydatków socjalnych, a co najmniej 73 krajom grożą dalsze oszczędności w związku ze spłatą pożyczek covidowych z Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Cierpią na tym zwłaszcza kobiety, których jest o 13 milionów mniej na rynku pracy niż dwa lata temu. Jednocześnie znacznie wzrosła nieodpłatna praca kobiet i dziewcząt, które zajmują się na przykład opieką nad rodziną.

Oxfam zaapelował do rządów na całym świecie o większe opodatkowanie korporacji i najbogatszych ludzi oraz o przeznaczenie uzyskanych w ten sposób dochodów na podstawowe usługi społeczne. Gospodarka musi być ukierunkowana na wspólne dobro, a dystrybucja szczepionek musi być bardziej sprawiedliwa w skali globalnej.

Zobacz wideo Elon Musk tweetuje, a z rynku odpływają miliardy. Szef Tesli znów igra z ogniem [TOPtech]

Elon Musk na czele najbogatszych ludzi świata. Tuż za nim Jeff Bezos

Oxfam opracował swój raport jak zwykle przed rozpoczęciem Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. W tym roku już drugi raz z rzędu forum odbędzie się wyłącznie wirtualnie.

Jak informuje Oxfam, raport oparto na najbardziej aktualnych i powszechnie dostępnych danych, wykorzystując listę miliarderów 2021 opracowaną przez amerykański magazyn "Forbes".

Na czele listy znaleźli się prezes Tesli i SpaceX Elon Musk oraz założyciel Amazona Jeff Bezos. Reprezentowani są również założyciele Google Larry Page i Sergey Brin, założyciel Facebooka Mark Zuckerberg, byli szefowie Microsoftu Bill Gates i Steve Ballmer, były szef Oracle Larry Ellison, amerykański inwestor Warren Buffet oraz szef francuskiej grupy produktów luksusowych LVMH Bernard Arnault.

(EPD, DPA, AFP/dom)

Artykuł pochodzi z serwisu Deutsche Welle

 
Więcej o: