Janina Ochojska o uchodźstwie klimatycznym. "Przykład Bełchatowa pokazuje, jakie mogą być problemy"

Gościnią Zielonego Poranka Gazeta.pl była Janina Ochojska, prezeska Polskiej Akcji Humanitarnej i eurodeputowana. Tematem rozmowy było m.in. uchodźstwo klimatyczne. - Gdy myślę sobie o mieszkańcach okolic Bełchatowa, którzy musieli już mieć dostarczaną wodę cysternami, bo jej tam po prostu zabrakło, to ten przykład pokazuje dobitnie, jakie to mogą być problemy - wskazywała.

W Zielonym Poranku Gazeta.pl poruszono m.in. kwestię uchodźctwa klimatycznego powodowanego przez sytuacje, w których warunki klimatyczne zmuszają mieszkańców do opuszczenia swoich domów (chodzi m.in. o częste powodzie, susze, cyklony, osunięcia ziemi, burze tropikalne itd.). Z analiz PAH wynika, że do 2050 roku liczba uchodźców klimatycznych na całym świecie wzrośnie do 200-250 milionów.

Zmiany klimatyczne, którym już nie można zaprzeczyć, powodują takie zmiany, które uniemożliwiają ludziom życie w tych miejscach. Nam, żyjącym w miarę normalnym klimacie, może nam się to wydawać dziwne, że trzeba opuścić swój dom, bo nie da się tam już mieszkać... Chociaż gdy myślę sobie o mieszkańcach okolic Bełchatowa, którzy musieli już mieć dostarczaną wodę cysternami, bo jej tam po prostu zabrakło, to ten przykład pokazuje dobitnie, jakie to mogą być problemy

- mówiła prezeska PAH. - Chciałabym, żeby w szkołach edukowano na ten temat, żeby dorośli zmienili swoje przyzwyczajenia na ten temat - wskazywała, dodając, jak ważne jest np. oszczędzanie wody.

Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy.

Więcej o: