Dotychczas nie podano nazwiska nowego dyrektora generalnego. Nie podano też oficjalnego powodu odwołania Koniecznego.
Andrzej Konieczny został powołany na stanowisko dyrektora generalnego Lasów Państwowych 19 stycznia 2018 r. przez ówczesnego ministra środowiska Henryka Kowalczyka. W latach 2015-2018 pełnił funkcję wiceministra środowiska.
Odwołanie Koniecznego nastąpiło kilka dni po opublikowaniu przez "Gazetę Wyborczą" tekstu o tym, jak były dyrektor generalny wykupił od Lasów Państwowych dom wart 188,4 tys. zł za ok. 9,5 tys. zł, czyli za pięć procent ceny początkowej. Skargę w tej sprawie do rządu i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wniósł były polityk PiS-u i były leśnik Grzegorz Zubowicz. Później sprawę opisał również portal onet.pl, który dowiedział się podczas rozmowy z Koniecznym, że zakupiony z 95-procentową bonifikatą dom był wielkim marzenie jego syna. - Mój syn urodził się w tym domu i czuje z nim silny związek emocjonalny - powiedział onet.pl były dyrektor generalny Lasów Państwowych.
Jacek Protasiewicz, poseł PSL, pod koniec marca złożył do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o przeprowadzenie doraźnej kontroli legalności transakcji, której dokonał Andrzej Konieczny. "Jak widać, samym swoim z PiS przysługują nie tylko posady, ale i ogromne bonifikaty. Po przystąpieniu do PiS kariera tego dyrektora nabrała takiego rozpędu, że pozwala działaczom tej partii spełniać marzenia. Sprawa jest bulwersująca i wymaga wyjaśnień. Zwłaszcza to, że po drodze zmieniano prawo na wniosek dyrektora. Należy wyjaśnić i pytać, czy dlatego, aby było możliwe nabycie tej nieruchomości" - napisał na Twitterze Piotr Zgorzelski z PSL.