Pozyskano je między innymi z czerwonych kontenerów na elektrośmieci i ze zbiórek, prowadzonych przez kilka miesięcy na terenie miasta. Kinga Rotkiewicz z Fundacji Odzyskaj Środowisko wyjaśnia, że za budulec domów dla pszczół posłużyły bębny od pralek. Podkreśla, że sześć charakterystycznych czerwonych uli wyróżnia się w scenerii miasta i pokazuje zarazem "praktyczny wymiar recyklingu". Kinga Rotkiewicz zaprasza na pierwsze miodobranie, które - ma nadzieję - odbędzie się późną wiosną przyszłego roku.
Miód trafi między innymi do najmłodszych mieszkańców miasta - będzie dostarczany do wałbrzyskich przedszkoli - mówi doktor Sylwia Bielawska, wiceprezydent Wałbrzycha, podkreślając radość z tego faktu. "Okazuje się, że z zużytego sprzętu elektrycznego można tak cudowne rzeczy stworzyć!" - mówi Sylwia Bielawska i zaznacza, że pszczołami będzie zajmował się profesjonalny pszczelarz.
W obrębie pasieki stanęły też specjalne tablice informacyjne, które posłużą do celów dydaktycznych. W jednym ulu będzie mieszkać od 20 do 60 tysięcy pszczół. Zostały dobrane tak, by nie stanowiły zagrożenia dla przechodniów.
Miejska pasieka to element ogólnopolskiego projektu Elektryczne Śmieci, realizowanego wspólnie przez miasto, Fundację Odzyskaj Środowisko oraz organizację odzysku AURAEKO.
Podobne ule fundacja stawia także w innych miastach Polski. Na poniższym nagraniu można zobaczyć pasiekę z elektrośmieci, która została zbudowana w Częstochowie.
Na poniższych zdjęciach można natomiast zobaczyć ule, które postawiono na terenie Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach.
Fundacja Odzyskaj Środowisko powstała w 2011 r. Jej celem jest promowanie ekologii i ochrony dziedzictwa przyrodniczego, popularyzowanie idei recyklingu oraz podnoszenie świadomości społeczeństwa w zakresie zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.