Francja i Hiszpania spodziewa się w kolejnych dniach temperatur rzędu 30-35 stopni Celsjusza. Pod koniec tygodnia, zgodnie z prognozami, temperatura w niektórych rejonach Hiszpanii będzie 10-12 stopni powyżej normy sezonowej - podaje "The Guardian".
Wraz z napływem gorącego powietrza z północnej Afryki, maksymalne temperatury w ciągu dnia w południowej i centralnej Hiszpanii mogą przekroczyć 40 stopni Celsjusza. Hiszpańska Narodowa Agencja Meteorologiczna Aemet ostrzega, że może to być najsilniejsza majowa fala upałów od ostatnich 20 lat.
Więcej o pogodzie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W Kordobie prognozuje się temperaturę 38 stopni Celsjusza, w Saragossie 37 stopni, a w Bilbao - 35 stopni Celsjusza. Według agencji Aemet spadek temperatur powinien nastąpić w poniedziałek lub we wtorek w przyszłym tygodniu.
Tymczasem w Polsce bez upałów, ale też ciepło. W czwartek w ciągu dnia temperatura maksymalna może dobić do 26 stopni Celsjusza. Według obecnych prognoz nie przewiduje się nocnych przymrozków. Ostatnie dni tygodnia zapowiadają się jednak pochmurno i deszczowo. Synoptycy zapowiadają przelotne burze z opadami gradu w zachodniej, centralnej oraz wschodniej i północno-wschodniej części Polski.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina