Mówiła Dudzie, że chciałaby w Polsce czystej energii. Prezydent: A ja bym chciał śnieg w górach

Jak w ciągu dwóch lat mam nadrobić 30 lat zaniedbań? - mówił rządzący od 2015 roku Andrzej Duda, gdy aktywistka Dominika Lasota zapytała go o zapóźnienia w polskiej energetyce. Podczas szczytu klimatycznego pytała go o działania Polski i rozwój czystej energii. Duda skwitował te postulaty mówiąc, że on chciałby "śniegu w górach i ciepła na nizinach".

Aktywistka klimatyczna Dominika Lasota rozmawiała a prezydentem Andrzejem Dudą podczas szczytu klimatycznego COP27 w Egipcie. Pytała m.in. o działania Polski wobec zmian klimatu, tym blokowania przez rząd PiS inwestycji w bezemisyjną energetykę wiatrową na lądzie.

Zobacz wideo Mówiła Dudzie, że chciałaby w Polsce czystej energii. Prezydent: A ja bym chciał śnieg w górach

Szczyt klimatyczny w Egipcie. Aktywistka rozmawia z Andrzejem Dudą

Duda przekonywał, że transformacja energetyczna musi być "zrównoważona". - Rozumiem, ale kiedy rozmawiam z górnikami, to oni sami mówią, że są w dziwnej sytuacji, bo nie wiedzą, co się będzie działo. Bo rząd nie mówi im prawdy - stwierdziła Lasota. 

- Rząd sam jest w trudnej sytuacji. Chciał znacznie szybciej dokonywać transformacji, ale rosyjska napaść na Ukrainę, gigantyczny wzrost kosztów energii, to spowodowało cały szereg problemów - tłumaczył prezydent. Gdy aktywistka chciała dopytać o ceny energii, Duda zaczął ją pouczać, że ma pozwolić mu dokończyć. - Proszę mnie nie zasypywać argumentami, które są bardzo jednostronnym pani spojrzeniem - dodał.

"A ja bym chciał, żeby w górach był śnieg, a na nizinach ciepło" 

Duda stwierdził, że mieliśmy "stopniowe zamykanie kolejnych ścian" w kopalniach węgla, a dziś "ich potrzebujemy na powrót". Lasota podkreśliła, że ludzie muszą mieć czym ogrzać domy i jej własna babcia ma problem z zakupem węgla na zimę. - Ale przez lata zaniedbań polityka energetyczna jest nieodpowiedzialna - stwierdziła, na co Duda zażądał, żeby "wytłumaczyła, jak w ciągu dwóch lat mam nadrobić 30 lat zaniedbań". Przypomnijmy, że Andrzej Duda i PiS rządzą od ponad siedmiu lat, a prezydent wielokrotnie mówił, że "mamy węgla na 200 lat". 

- Chciałabym, żeby Polska była jak najbardziej rozwinięta pod względem czystej energii, bo ona jest najtańsza, najszybsza do rozwinięcia i najbardziej dostępna - argumentowała aktywistka. 

- A ja bym proszę panią chciał, żeby w górach był śnieg, a na nizinach ciepło - skwitował prezydent Duda.

Więcej o: