W sobotę 16 września podczas Międzynarodowych Targów w Salonikach premier Grecji Kiriakos Mitsotakis zapowiedział państwowe reformy, które mają wpłynąć na przyspieszenie rozwoju gospodarczego kraju oraz zapewnić wsparcie w wyniku katastrof naturalnych. Podczas swojego przemówienia polityk podkreślił, że w przeciągu ostatnich dwóch tygodni jego państwo zostało dotknięte największym pożarem i największą powodzią w swojej historii.
W trakcie swojego przemówienia premier Grecji mówił między innymi o odbudowie infrastruktury, która została zniszczona podczas katastrof naturalnych, które nawiedziły kraj w ubiegłych tygodniach. W dalszej perspektywie Mitsotakis zapowiedział, że od następnego roku budżet państwowy przeznaczony na walkę z katastrofami naturalnymi zostanie podwojony do 600 mln euro (blisko 2,8 mld złotych). Jednym ze źródeł finansowania funduszu ma być podatek, który zostanie nałożony na luksusowe hotele.
Premier Mitsotakis odniósł się również do współpracy z armią na rzecz ochrony ludności i przeciwdziałania katastrofom naturalnym. - Jesteśmy w trakcie nieformalnej wojny, toczącej się w czasach pokoju - mówił premier Grecji podczas swojego przemówienia. Podkreślił również, że 3 proc. PKB jego państwa przeznaczane jest na siły zbrojne, w związku z czym wojsko powinno być zaangażowane również w ochronę ludności cywilnej przed skutkami katastrof naturalnych. Innym narzędziem prewencji ma stać się Organizacja Gospodarki Wodnej, która rozpocznie swoją działalność w Salonikach - regionie najbardziej dotkniętym ostatnimi powodziami.
W obliczu licznych katastrof naturalnych premier Grecji zapowiedział również wprowadzenie polityki obligatoryjnych ubezpieczeń dla średnich i dużych przedsiębiorstw. Zasugerował także, że ostatnie wydarzenia powinny stać się impulsem do debaty na temat obowiązkowego ubezpieczenia wszystkich nieruchomości. Jednocześnie zapowiedziana została zniżka w wysokości 10 proc. dla osób, które ubezpieczą swoją nieruchomość przed skutkami katastrof naturalnych.
- Dołożymy wszelkich starań, aby ta nierówna bitwa z kryzysem klimatycznym nie stała się przegraną walką - zapowiadał Mitsotakis podczas przemówienia. Zwrócił również uwagę, że walka z jego skutkami może często przekraczać możliwości indywidualnych państw i podkreślił rolę współpracy międzynarodowej w obliczu kryzysu.
Według sondaży cytowanych przez Agencję Reutera reakcje rządu na katastrofy naturalne, które w ostatnim czasie dotknęły Grecję, wpłynęły na opinie społeczeństwa na temat władz. Przeprowadzone w ubiegłym tygodniu badania wykazały, że 61 proc. respondentów miało złe zdanie na temat rządu greckiego.