Z danych NASA wynika, że naukowcy odkryli i potwierdzili istnienie już dokładnie 4575 egzoplanet (czyli planet pozasłonecznych). Kolejne 7954 obiekty wciąż czekają na potwierdzenie. Wiele z tych planet jest do siebie podobnych, choć wszystkie różnią się detalami. Tym razem badacze odkryli jednak wyjątkowo osobliwe ciało niebieskie.
Egzoplaneta, o której mowa to TOI-2109 b. Naukowcy odkryli ją, właśnie przeglądając dane z kosmicznego teleskopu TESS, zebrane w zeszłym roku podczas obserwacji gwiazdy TOI-2109 znajdującej się 855 lat świetnych od nas. Dzięki powtarzającym się tranzytom planety (z naszego puntu widzenia przechodzi na tle gwiazdy, częściowo zasłaniając jej światło) badacze dokładnie określili typ, masę i wymiary planety, a także warunki, jakie mogą na niej planować.
TOI-2109 b to gorący jowisz, czyli przedstawiciel gazowych gigantów zbliżonych wielkością do naszego Jowisza, ale obiegających swoje gwiazdy w niewielkiej odległości. Ta konkretna planeta ma masę aż pięciokrotnie większą od Jowisza i o 1,35 raza większą średnicę. Obiega gwiazdę o masie 1,45 masy Słońca. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że robi to w odległości 2,4 mln km.
Wbrew pozorom, w skali kosmicznej to niezwykle mało. Dla porównania Ziemia jest oddalona od Słońca o 149,6 mln km, czyli orbituje ponad 62 razy dalej, a ma średnicę od TOI-2109 b prawie 15 razy mniejszą (nasza gwiazda też jest mniejsza od TOI-2109). Nasz Jowisz obiega z kolei Słońce w odległości ponad pięciokrotnie większej niż Ziemia, czyli... ponad 320 razy większej niż TOI-2109 b. Kolosalna różnica.
Więcej artykułów na temat odkryć w kosmosie znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl
To oczywiście ma swoje konsekwencje w postaci obrotu synchronicznego planety oraz wyjątkowo krótkiego roku na TOI-2109 b. Gorący jowisz obiega swoją gwiazdę w zaledwie 16 godzin i dokładnie tyle samo trwa na nim jedna doba. Oznacza to, że stale jest skierowany do gwiazdy tą samą stroną.
Oczywistym skutkiem jest też olbrzymia temperatura na TOI-2109 b, która wynosi aż 3,5 tys. Kelwinów, czyli 3227 stopni Celsjusza. Przynajmniej po zawsze jasnej stronie, bo temperatura na półkuli planety odwróconej od gwiazdy jest na razie nieznana (ale z pewnością również wysoka). TOI-2109 b jest zatem drugą najgorętszą ze znanych naukowcom planet.
Niestety badacze nie mają też wątpliwości, że los niezwykłej egzoplanety jest już przesądzony i zmierza ona ku swojej śmierci. Obliczenia pokazują, że każdy kolejny rok na tej planecie trwa o kilkadziesiąt (lub kilkaset) milisekund mniej niż poprzedni. Oznacza to, że TOI-2109 b obiega gwiazdę coraz szybciej i po coraz ciaśniejszej orbicie, nieuchronnie się do niej zbliżając.
Naukowcy ustalili, że dalsze ściąganie planety z orbity będzie postępować i obiekt zostanie zniszczony już za 10 mln lat (w skali kosmicznej to mrugnięcie okiem). TOI-2109 rozerwie swoją planetę, której materia opadnie na gwiazdę, podobnie jak materia gwiazd opada na czarne dziury.