Ponad 20 powiatów kwalifikowałoby się do "twardego" lockdownu. Nowa mapa zakażeń

Koronawirus w Polsce rozpędza się na trzeciej fali. Na mapie Polski coraz więcej jest powiatów, w których stosowany przez rząd wskaźnik przekracza poziom, przy którym w czterech województwach zarządzono powrót do ostrzejszych restrykcji. A niektóre kwalifikowałyby się już do "twardego" lockdownu, który jesienią minister zdrowia nazywał "kwarantanną narodową".
Zobacz wideo Nowe obostrzenia od 15 marca w woj. lubuskim i mazowieckim. Na razie regulacje będą obowiązywały do 28 marca

W sobotę Ministerstwo Zdrowia znów poinformowało o ponad 21 tys. nowych zakażeń. W województwie mazowieckim liczba ta zbliżyła się do 4 tysięcy. Mazowieckie jest też w krajowej czołówce pod względem średniej przypadków z siedmiu dni na 100 tys. mieszkańców.

Koronawirus w Polsce. Rośnie wskaźnik zakażeń. Kolejne województwa blisko większych restrykcji

Jak wylicza Piotr Tarnowski, który od miesięcy analizuje oficjalne dane, wskaźnik ten na Mazowszu przekroczył już 50. W tej samej grupie są jeszcze dwa inne województwa - warmińsko-mazurskie i pomorskie. Dla całej Polski wskaźnik sięga 40,2 - przy poziomie 44 rząd wprowadzał dodatkowe restrykcje w wymienionych trzech województwach (Mazowsze będzie nimi objęte od poniedziałku) oraz w lubuskim.

Dwa kolejne województwa zbliżają się do granicy obostrzeń - to kujawsko-pomorskie i śląskie. W Polsce jest teraz już tylko jedno województwo ze wskaźnikiem poniżej 25 - lubelskie. 

Coraz więcej "czarnych stref" powiatowych

Sytuacja w powiatach jest bardziej zróżnicowana, ale jeśli przyjrzeć się stworzonej przez Piotra Tarnowskiego mapie, widać, że są takie, w których jest już bardzo źle. W 22 opisywany wskaźnik przekroczył 70. Przy tym poziomie mogłyby się stać "czarnymi strefami" - obszarami, na których mógłby być wprowadzony "twardy" lockdown. Czyli obostrzenia poważniejsze niż zamknięcie sklepów w galeriach, kin i basenów.  Skąd ta liczba? W listopadzie ubiegłego roku rząd uznał, że powyżej progu 70 zostałaby zarządzona "narodowa kwarantanna". Te "czarne" powiaty to oczywiście umowne określenie, rząd ustala zakres restrykcji na poziomie województw i na razie nie ma mowy o wprowadzaniu poważniejszych obostrzeń. 

W całym kraju jest już tylko pięć powiatów, w których średnia nowych zakażeń z siedmiu dni na 100 tys. mieszkańców nie przekracza 10. Te zielone wyspy na mapie analityka to powiaty: złotoryjski w woj. dolnośląskim (9,6), gorlicki, limanowski i nowotarski w woj. małopolskim (odpowiednio 9,2; 7,4; 5,3) oraz oleski w woj. opolskim (8,7). Najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: Olsztyn w warmińsko-mazurskim (109,6), Łomża w podlaskim (96,5), olsztyńskim (91) i grodziskim w woj. mazowieckim (90). 

Analizy Piotra Tarnowskiego dostępne są pod TYM LINKIEM. 

Więcej o: