Portugalia. Padł rekord wykonanych testów na obecność koronawirusa. To z powodu stanu klęski żywiołowej

W Portugalii zaczęły obowiązywać nowe przepisy covidowe i restrykcje sanitarne w związku z ogłoszonym stanem klęski żywiołowej. Pierwsze efekty? Padł dobowy rekord testów na obecność koronawirusa. Wykonano ich 117 tysięcy - podał w czwartek Państwowy Instytut Zdrowia (INSA) w Lizbonie.

Jak wyjaśnił ośrodek medyczny (INSA), rekordowa liczba wykonanych testów dotyczyła badań przeprowadzonych zarówno w placówkach ochrony zdrowia, jak i w aptekach oraz laboratoriach.

Zobacz wideo Dr Szułdrzyński tłumaczy, kto choruje w IV fali COVID-19 i czy czeka nas V fala koronawirusa

Portugalia. Rekordowa liczba testów na koronawirusa wykonanych w ciągu doby

Według ekspertów INSA rekordowa liczba testów miała związek z wejściem w życie od 1 grudnia stanu klęski żywiołowej i wprowadzeniem wymogu posiadania aktualnych testów PCR i antygenowych m.in. przez osoby biorące udział w masowych imprezach kulturalno-sportowych, czy członków rodzin, którzy chcą odwiedzić bliskich w szpitalach lub ośrodkach spokojnej starości.

Więcej na temat koronawirusa przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl 

Testy są wymagane również od podróżnych przybywających do Portugalii drogą lotniczą, morską i lądową. Można je zastąpić zaświadczeniem lekarskim o przebyciu COVID-19, ale dokument ten musi być przetłumaczony na język portugalski lub angielski.

Portugalia. Liczą się tylko aktualne testy, a nie paszporty covidowe

W czwartkowych komentarzach portugalskiej prasy dominuje niezadowolenie z wprowadzenia wymogu posiadania testów, który obowiązuje podróżnych docierających do Portugalii drogą lądową.

Dzienniki "Linhas de Elvas" i "O Interior" wskazują na chaos panujący na granicy, a także utrudnienia, jakie muszą pokonać osoby pracujące po drugiej stronie granicy. Lokalne media odnotowują, że rząd zgodził się, aby mieszkający w strefie przygranicznej mogli przemieszczać się do pracy także na podstawie certyfikatu COVID-19.

Media przypominają, że od środy dokument ten (paszport covidowy) może być honorowany w przypadku turystów docierających drogą lądową z państw UE, ale tylko z tych nielicznych regionów Europy, w których jest niski poziom zagrożenia epidemią.

Dezaprobaty brakiem możliwości używania paszportu szczepionkowego nie ukrywają też samorządowcy z gmin położonych przy granicy. Narzekają, że obostrzenie to drastycznie obniży poziom wpływów, szczególnie od podróżnych z Hiszpanii, robiących często zakupy w Portugalii.

- Te wymogi doprowadzą do obniżenia obrotów naszych spółek gastronomicznych, restauracji oraz hoteli. Gminy przygraniczne żyją bowiem z częstej obecności Hiszpanów - powiedział w czwartek burmistrz gminy Elvas Jose Rondao Almeida na antenie lokalnego radia.

***

Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl 

Więcej o: