Mateusz Morawiecki: Popieram projekt weryfikacji szczepień. "To prawo do bezpiecznej pracy"

Premier Mateusz Morawiecki zadeklarował, że popiera poselski projekt pozwalający pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony na COVID-19. - To prawo do bezpiecznej pracy - stwierdził.

- Jest taka inicjatywa poselska, aby wdrożyć takie rozwiązanie. Ja sam również się za nią opowiadam. Aczkolwiek tutaj nie chcemy stosować dyscypliny głosowania, tylko jeśli po stronie partii opozycyjnych pojawiają się takie głosy, to sprawdzimy, czy jest tam wola do realizacji projektów o charakterze dopuszczalności sprawdzania przez przedsiębiorcę paszportów covidowych - mówił we wtorek premier Mateusz Morawiecki.

W jego ocenie będzie to prawo, które gwarantuje bezpieczną pracę dla pracowników, a nie daje przywilej pracodawcy. - Tak samo, jak pewne ograniczenia w restauracjach są prawem dla klientów i pracowników restauracji do bezpiecznego spożycia lub przygotowania posiłku - dodał.

Zobacz wideo Obowiązkowe szczepienia dla wszystkich? Szczerba: Dla wybranych grup zawodowych

Więcej najnowszych informacji ze świata polityki przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Szef rządu skomentował również wprowadzenie obowiązku szczepień dla pewnych grup społecznych. -  Obowiązek zaszczepienia kadry medycznej to prawo pacjenta do bycia leczonym przez lekarza i pielęgniarkę, którzy są zaszczepieni - podsumował.

Projekt został przez grupę posłów PiS skierowany do prac w Sejmie. Zakłada on wprowadzanie możliwość żądania przez pracodawcę od pracownika informacji o posiadaniu ważnego negatywnego wyniku testu, informacji o przebytej infekcji lub o wykonaniu szczepienia przeciw COVID-19.

Niezaszczepionego pracownika bez testu pracodawca będzie mógł wysłać na płatny urlop

Projekt ustawy ws. weryfikacji szczepień przez pracodawców zapowiadał na początku listopada Adam Niedzielski. Początkowo miał być to projekt Ministerstwa Zdrowia, ostatecznie jednak zgłosiła go grupa posłów.

Zgodnie z projektem pracownicy mają mieć możliwość wyboru: albo okażą ważny certyfikat szczepień, albo aktualny negatywny wynik testu na koronawirusa. Jednak projekt ustawy nie przewiduje żadnych sankcji. Jeśli w zakładzie pracy lub firmie nie będzie dla pracownika innej możliwości wykonywania pracy bez kontaktu z innymi ludźmi, to pracodawca będzie mógł w ostateczności wysłać go na płatny urlop.

W ustawie znajdą się również zapisy o obowiązkowych szczepieniach jednej grupy zawodowej - pracowników ochrony zdrowia, ale nakaz nie będzie powszechny. Ostateczna decyzja w tej kwestii ma należeć do dyrektora przychodni czy szpitala i to on będzie decydował, czy wymaga od medyków certyfikatów.

- Jeśli przedsiębiorstwo wykaże certyfikat, że całe przedsiębiorstwo, wszyscy pracownicy są zaszczepieni, uzyska specjalny przywilej - nie będą go dotyczyć żadne restrykcje - mówił poseł PiS Czesław Hoc. 

Więcej o: