Jak pisze BBC, amerykańskie linie lotnicze odwołujące loty argumentują to dużą ilością pozytywnych wyników testów u członków załóg, którzy przez to muszą przebywać w izolacji.
Służby amerykańskie monitorują także dziesiątki pływających u wybrzeży USA statków wycieczkowych, na których stwierdzono obecność koronawirusa. Kilku takim jednostkom odmówiono wstępu do portu na Karaibach.
Tysiące odwołanych lotów z powodu koronawirusa
Najbardziej dotknięte pandemią amerykańskie firmy to United Airlines i JetBlue. Pierwsza ostrzegała już w zeszłym tygodniu, że wzrost liczby zakażeń omikronem miał "bezpośredni wpływ na załogi lotnicze i ludzi, którzy prowadzą operacje, a wielu pracowników musiało izolować się po kontakcie z zakażonymi".
Według FlightAware większość rejsów odwołanych w poniedziałek to loty chińskich przewoźników. Należą do nich China Eastern, który odwołał ponad 420 lotów, oraz Air China, który odwołał ponad 190 lotów.
Także Hongkong zakazał wszystkich lotów Korean Air na dwa tygodnie, po pozytywnych przypadkach testów wśród niektórych pasażerów przylotów tej linii.
W Wielkiej Brytanii British Airways zgłosiły w poniedziałek odwołanie ponad 40 lotów. (PAP)
zm/ akl/
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl
