Trzeba jednak pamiętać, że szczególnie w tym przypadku, nasza lista nie jest w stanie objąć nawet niewielkiej części ciekawostek znajdowanych w Google Earth. Jak zawsze prosimy więc o wkład ze strony czytelników Technologii. Znaleźliście coś ciekawego? Podzielcie się tym.
Do każdej fotografii dołączamy także współrzędne, które wystarczy wkleić w okienku "Przejdź do" w programie Google Earth (na grafice poniżej), by natychmiast przenieść się do opisanej lokacji.
Poniżej znaleźć można natomiast odnośniki do poprzednich części tekstu.
Najbardziej efektowne widoki z Google Earth - Budowle/Architektura >>
Od czego można zacząć tekst poświęcony tajemnicom i zagadkom, jak nie od słynnej Strefy 51? Jak na tajną bazę, w której przetrzymywani są kosmici i wrak UFO, "Kraina Snów" jest doskonale widoczna w Google Earth.
Na zdjęciach bez problemu wypatrzymy nawet samoloty pasażerskie dowożące codziennie cywilnych pracowników bazy. Miłośnikom teorii spiskowych polecamy poniższe współrzędne. Kto wie, może to właśnie któryś z czytelników Technologii znajdzie na zdjęciach prawdziwy niezidentyfikowany obiekt latający?
Współrzędne:
37°14'56.60"N 115°48'6.84"W
A to już prawdziwa tajemnica. Rysunki z Nazca to linie, które z lotu ptaka przypominają figury geometryczne, zwierzęta czy obiekty takie jak olbrzymie pasy startowe. Na płaskowyżu Nazca (oraz Palpa, Socos i Ingenio) znajdują się setki takich płaskorzeźb. My przedstawiamy kilka z nich. Znalazły się wśród nich koliber, "duszek" i tajemniczy krąg. Zachęcamy jednak wszystkich do odkrywania kolejnych.
Współrzędne:
Koliber 14°41'30.51"S 75° 8'56.02"W
Duszek 14°41'39.07"S 75° 6'51.21"W
Krąg 14°41'20.78"S 75° 7'21.39"W
W tym przypadku tajemnicy nie ma, ale jest ciekawostka. Na zdjęciach satelitarnych zobaczymy logo przeglądarki internetowej FireFox oraz producenta napoju Coca-Cola. To oczywiście dzieła ludzkich rąk. Warto jednak docenić trud włożony w ich stworzenie. I oczywiście zamiłowanie do konkretnego produktu, które robi wrażenie szczególnie w przypadku drugiego logo, wyrytego na jednej z gór w Peru.
Współrzędne:
Logo FireFoxa 45°7'25.87"N 123° 6'48.97"W
Logo Coca-Coli -18.529225,-70.25002
Ciekawe znalezisko znajdujące się w pobliżu kanadyjskiego miasta (o równie interesującej nazwie) Medicine Hat. Teren jest tu ukształtowany tak, że z lotu ptaka wygląda jak twarz osoby (Indianina?) skierowana na zachód. Kolejną ciekawostką jest to, że twarz nie jest wypukła, a wklęsła - jest doliną. Warto zresztą dodać, że odkryto ją właśnie w Google Earth. Nawet osoby mieszkające w okolicy nie zdawały sobie sprawy z jej istnienia.
Współrzędne:
50 00'37.76" N 110 07'00.86"W
Kolejna zagadka. Krwawe jezioro znajduje się na obrzeżach Bagdadu. Do tej pory nie wiadomo dlaczego ma taki kolor. Według niektórych źródeł, woda zabarwiona jest krwią zwierząt z okolicznych ubojni. Aby jezioro zabarwiło się w takim stopniu, musiałoby ich jednak być bardzo dużo. Inni twierdzą więc, że na kolor wody wpływają ścieki albo domieszki płynów ze stacji uzdatniania wody. Oficjalnego wytłumaczenia zjawiska jednak nie ma.
Współrzędne:
33 23'46.08" N 44 29'17.03"E
Kilka dni temu, media na całym świecie rozpisywały się na temat tajemniczych znaków zbudowanych przez Chińczyków. Tymczasem zostały one odkryte już jakiś czas temu właśnie przez osoby spędzające czas z Google Earth.
Dlatego też, teraz przyjrzymy się innym obiektom. Są nimi tajemniczy trójkąt w Australii i podobna figura w USA, ale ze spiralą w swoim wnętrzu.
Na deser zostawiliśmy natomiast jeszcze jedno podobne znalezisko, które znajduje się obok niemieckiego lotniska. Co na ich temat powiedzą osoby wypatrujące UFO?
Współrzędne:
Australia 30°30'38.16"S 115°22'56.88"E
Stany Zjednoczone 37°37'41.71"N 116°50'50.92"W
Niemcy 48°21'10.24"N 11°43'56.76"E
Dowód na to, że nie zawsze powinniśmy się doszukiwać rzeczy, których może nie być. W amerykańskiej bazie Coronado Naval Amphibious Base znajduje się budynek w kształcie swastyki. Inne wzniesiono w Kenii przy jednym ze szpitali. Faszyści wiecznie żywi? Na całe szczęście nie.
Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, że symbol kojarzony z nazizmem, chociażby w Azji uznawany jest za symbol przynoszący szczęście. Może więc właśnie taką symboliką kierowali się ludzie, którzy wznieśli te budynki?
Współrzędne:
Coronado Naval Amphibious Base 32°40'33.35"N 117° 9'28.68"W
Kenia 1°18'15.21"S 36°48'30.88"E
Kolejny tajemniczy obiekt, który zapewne kojarzy większość z nas. Stonehenge to kamienny krąg położony w Anglii. Bez problemu można go znaleźć w Google Earth. Jeśli w najbliższym czasie nie zamierzamy się wybrać w te okolice, to możemy chociaż rzucić na nie okiem w cyfrowym świecie.
Współrzędne:
51°10'45.72"N 1°49'35.34"W
Gigant z Atacamy to figura znajdująca się na pustyni w Chile. Ma prawie siedemdziesiąt metrów wysokości i jest największym obiektem tego typu na świecie. Prawdopodobnie stworzono go między rokiem 1000-1400 naszej ery. Choć niektórzy twierdzą, że przedstawia on przybyszów z kosmosu, to najprawdopodobniej jest to rodzaj olbrzymiego kalendarza.
Kolejną figurę tego typu znajdziemy w okolicy wioski Cerne Abbas w Anglii. Jest ona nieznacznie mniejsza od Giganta z Atacamy, ale odrobinę bardziej szczegółowa. Prawdopodobnie jest to symbol płodności stworzony przez Rzymian.
Współrzędne:
Gigant z Atacamy 19°56?56.88″S, 69°38?1.87″W
Gigant z Cerne Abbas 50°48'48.25"N 2°28'28.28"W
Jeszcze jeden dowód na to, że nie wszystkie ciekawe znaleziska powiązane są z wielkimi tajemnicami. Podwodne linie wypatrzone w Google Earth miały być dowodem na to, że Atlantyda naprawdę istniała. Tymczasem amerykańska korporacja wyjaśniła, że są to ślady pozostawione przez statek badający głębiny morskie.
Proste i logiczne, prawda? Jesteśmy jednak fanami Archiwum X, więc musimy oficjalny komentarz podsumować słowami "Trust no one". To na pewno jest Atlantyda.
Współrzędne:
31 15′15.53N, 24 15′30.53W