Elon Musk, przedsiębiorca i filantrop, który zbił majątek na współtworzeniu usługi PayPal, od lat inwestuje w produkcję tanich rakiet kosmicznych i planuje podróż na Marsa. Jego firma SpaceX chce sprawić, by eksploracja kosmosu przestała być trudna i droga, ale jej ostatnim projektem jest globalny dostęp do internetu.
4000 nowych punktów na niebie
Plan SpaceX jest prosty - wystrzelić 4 tysiące satelitów na niską orbitę okołoziemską, które zapewnią łączność z internetem w każdym zakątku globu. Sam pomysł nie jest nowy, ale Musk chce zmniejszyć opóźnienie, które od zawsze było problemem przy łączności satelitarnej, poprzez obniżenie orbity z 36 tysięcy kilometrów na jedynie 650 km. Co ciekawe, obecnie na orbicie okołoziemskiej krąży około 3600 satelitów, więc wystrzelenie 4000 nowych będzie nie lada wyzwaniem. SpaceX specjalizuje się jednak w produkcji tanich rakiet nośnych i właśnie ich Falcon 9, którego koszt produkcji to "zaledwie" 56 milionów dolarów, ma pomóc w realizacji tego planu. Firma miałaby pełną kontrolę nad każdym aspektem projektu.
Fot. Jim Grossmann
Ostatecznie celem jest dostarczenie wszystkim stabilnego i taniego łącza. Ma on być bardziej opłacalną alternatywą wobec obecnych dostawców internetu oraz dać szansę wejścia online wszystkim tym, którzy obecnie w ogóle nie mają dostępu do sieci. Globalny zasięg takiej usługi sprawiłby, że koszty związane z np. ciągnięciem linii telefonicznej przez pustynię przestałyby mieć znaczenie - dostęp do internetu mielibyśmy w każdym mieście, lesie i nawet na środku oceanu. Elon Musk liczy, że poniesione przez SpaceX koszty szybko się zwrócą, gdy cała populacja Ziemi będzie jego potencjalnymi klientami.
Fot. NASA/Expedition 31
Dokumenty już są w urzędzie
By wystrzelić satelity, SpaceX musi otrzymać pozwolenie od amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności. W minionym tygodniu Elon Musk złożył już potrzebną dokumentacją i czeka na zgodę. We wniosku pojawiają się już konkretne plany - pierwsze satelity mają zostać wystrzelone w 2016 roku, by sprawdzić, czy szybkość otrzymywana podczas wysyłania i odbierania danych jest wystarczająca. Następnym krokiem będzie już tworzenie sieci satelitów, która miałaby być gotowa w przeciągu 5 lat.
Nie tylko Musk
Pomysł na internet przez satelity nie jest nowy. W latach 90-tych Bill Gates wydał ponad 9 miliardów dolarów próbując urzeczywistnić tę wizję, a nie tak dawno Facebook zrezygnował ze swojego, analogicznego projektu. Obecnie ze SpaceX, które otrzymało już miliardowe wsparcie od Google, rywalizuje na tym polu OneWeb, również mające po swoje stronie miliardera - Richarda Bransona.
Fot. Bill Ingalls
Oba obozy wyglądają na zdeterminowane, by zmonopolizować dostęp do internetu przez satelity. Elon Musk jest póki co o krok dalej od konkurencji i o krok bliżej urzeczywistnienia swojej wizji.