O AlphaGo zdążyliśmy już usłyszeć kilka razy. To program stworzony przez DeepMind, firmę przejętą w 2014 roku przez Google.
O algorytmie zrobiło się szczególnie głośno za sprawą pokonania legendarnego koreańskiego gracza Lee Sedola. AlphaGo może też pochwalić się ograniem wielokrotnego mistrza Europy Fan Hui 5 razy z rzędu.
Go to licząca 3 tysiące lat starochińska gra. Polega na ustawianiu kamieni na 361 przecięciach 19 poziomych i 19 pionowych linii. Wygrywa gracz, który otoczy własnymi kamieniami większe terytorium na planszy.
Chińska gra Go fot. domena publiczna
Go jest najbardziej skomplikowaną grą świata, trudniejszą od szachów. Problemem jest niezwykle wielka liczba kombinacji w grze. Jest ich więcej niż szacowana suma wszystkich atomów we wszechświecie.
Niedawno Google wyzwał na pojedynek mistrza świata w Go, dziewiętnastoletniego Chińczyka Ke Jie. Właśnie odbyła się pierwsza z trzech rozgrywek. Pomimo zastosowania przez Jie nowej, niestandardowej strategii w grze zwyciężyła maszyna.
Trzeba zaznaczyć, że dystans dzielący obu graczy był niewielki, co zresztą wyróżnia AlphaGo. Algorytm dąży do wygrania potyczki, a nie wypracowania jak największej przewagi.
Demis Hassabis, założyciel i prezes DeepMind przyznał, że mistrz świata dał z siebie wszystko podczas pojedynku z programem:
Ogromny szacunek dla Ke Jie za rozegranie tak świetnego pojedynku i wykorzystanie AlphaGo do granic możliwości.
Ke Jie zmierzy się z AlphaGo jeszcze 25 i 27 maja. Ma więc jeszcze szanse na wygranie całego meczu.
Czytaj też: Algorytm Google pokonał człowieka w grze trudniejszej niż szachy. Pięć razy