W 2017 r. opłata za używanie odbiornika radiowego wyniesie 7 zł miesięcznie, a opłata za używanie odbiornika telewizyjnego lub radiowego i telewizyjnego 22,70 zł. Wysokość abonamentu RTV nie zmieni się więc w stosunku do roku 2016.
Jednocześnie rada przypomniała, że płacąc abonament za cały rok z góry uzyskujemy 10 proc. rabatu. Aby uzyskać rabat, należy wnieść opłatę do 25 stycznia 2017 roku.
Abonament można zapłacić z góry za dowolną liczbę miesięcy. Warto pamiętać, że im większa liczba miesięcy, za które płacimy od razu, tym większa kwota rabatu, którą otrzymujemy. Zniżki w opłacie abonamentowej obowiązują zarówno przy zapłacie z góry za cały rok, jak i za okres dłuższy niż jeden miesiąc.
KRRiT przypomniała również, że wnoszenie opłat abonamentowych jest obowiązkiem ustawowym, z którego nie zwalnia opłacanie rachunków za korzystanie z telewizji kablowej czy satelitarnych platform cyfrowych.
Sęk w tym, że jest to obowiązek, który realizuje coraz mniejsza liczba Polaków. Z danych KRRiT wynika, że w 2015 roku z 13,57 mln gospodarstw domowych zarejestrowane odbiorniki miało 6,72 mln gospodarstw, a terminowo abonament RTV wnosiło zaledwie 1,06 mln gospodarstw domowych.
Na niską ściągalność abonamentu narzekał m.in. prezes TVP Jacek Kurski, który niedawno zasugerował, że do wnoszenia tej opłaty powinno być zobowiązane każde gospodarstwo domowe, a sam obowiązek powinien powstawać przez domniemanie.
„Można uniezależnić powstanie obowiązku uiszczenia opłaty abonamentowej od woluntarystycznego aktu rejestracji odbiornika” - mówił we wrześniu Kurski.
Prezes TVP podkreślił również, że przygotowuje specjalny dokument, który ma uszczelnić ustawę o radiofonii i telewizji oraz ustawę o opłatach abonamentowych.
Szef KRRiT Witold Kołodziejski zasugerował z kolei, że abonament RTV mógłby być ściągany wraz z podatkiem dochodowym PIT.
"Moim zdaniem elegancką formą była propozycja opłaty pobieranej wraz z podatkiem dochodowym" - stwierdził w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” Kołodziejski.
Główną "zaletą" takiej koncepcji ściągania abonamentu RTV byłaby pewność, że żadna pracująca osoba go nie uniknie. Opłata w wysokości dziesięciu złotych miesięcznie mogłaby być doliczana do comiesięcznej zaliczki na podatek dochodowy. Każdy pracodawca odprowadza go za swojego pracownika, podobnie jak składkę na ZUS.
Co więcej, pomysł ten wydaje się być realny również w obliczu planów stworzenia tzw. "superpodatku", czyli połączenia ze sobą rozliczenia PIT, składek zdrowotnych i emerytalnych. Wówczas opłata za abonament byłaby po prostu kolejnym komponentem jednolitego podatku, a pracujący obywatele nie mogliby jej w żaden sposób uniknąć.
Zobacz także WIDEO: "Oddaliście telewizję publiczną w ręce mordercy". Gorąca, nocna debata w Sejmie