Podatek handlowy, jeden ze sztandarowych pomysłów PiS, został właśnie definitywnie zawieszony do końca przyszłego roku. Senat przyjął dziś, po wcześniejszych zapowiedziach rządu, odpowiedni projekt uchwały. Dokument czeka już tylko na podpis prezydenta.
Ustawa o zmianie ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, której projekt przygotował rząd. Przyjęta bez poprawek. Nowelizacja zawiesza stosowanie tego podatku do 2018 r. Przepisy ustawy z 6 lipca 2016 r. o podatku od sprzedaży detalicznej będą stosowane do przychodów ze sprzedaży osiągniętych od 1 stycznia 2018 r. W konsekwencji nie będą one miały zastosowania do przychodów osiągniętych w okresie od 1 września 2016 r. do końca grudnia 2017 r.
- cytuje PAP sprawozdanie Senatu.
Czytaj też: Jarosław Kaczyński wymyślił nowy podatek dla firm?
Zwłoka zamiast prowizorki
Po tym jak we wrześniu Komisja Europejska zakwestionowała przepisy, rząd próbował wypracować nowe, tymczasowe rozwiązanie. Handlowcy mieliby odprowadzać podatek wynoszący ok. 1,5 procent przychodu, ale mogliby go odliczyć go od CIT. Pierwotnie ustawa zakładała dwie stawki: 0,8 proc. przychodu mięrdzy 17 mln zł a 170 mln zł miesięcznie oraz 1,4 proc. powyżej 170 mln zł przychodu miesięcznie.
Ostatecznie jednak wygrała inna wizja: zakończyć spór z władzami Unii i mieć pewność, ze prowizoryczne rozwiązanie nie będzie znów zakwestionowane. Jest to o tyle uzasadnione, że KE zapowiedziała już, że nie zamierza zmienić zdania w kwestii oceny polskiego podatku handlowego.
Stracone 1,5 miliarda złotych?
Podatek handlowy miał przynieść budżetowi bardzo konkretne wpływy. Decyzja o jego zawieszeniu nie jest więc bez znaczenia.
Polska planowała przynajmniej 1.5 mld złotych wpływów z tego podatku. Nie będzie go i rozumiem, że mamy argumenty, aby tę komisję oskarżyć. To będzie rzeczywiście bardzo ciekawy proces. Zobaczymy i mam nadzieję na obiektywizm sędziów Trybunału Sprawiedliwości. Ta sprawa nie zostanie szybko rozstrzygnięta przed Trybunałem. Tego rodzaje rzeczy trwają miesiącami, bo przyjęliśmy w programie Prawa i Sprawiedliwości, że handel wielkopowierzchniowy zostanie opodatkowany i rzeczywiście to będzie zwiększenie szans dla tych drobnych, rodzimych sklepów.
stwierdził europoseł Zbigniew Kuźmiuk cytowany przez Radio Maryja.
Komisja Europejska w zajętym dziś stanowisko podtrzymała swoje stanowisko.
Będziemy bronić naszej decyzji
- powiedział na czwartkowej konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Ricardo Cardoso.
Spór pomiędzy Polską a UE będzie musiał rozstrzygnąć Trybunał Sprawiedliwości UE.
