Unia Europejska poinformowała w środę o wynikach rozmowy telefonicznej, którą przeprowadziła Cecilia Malmström, unijny komisarz ds. handlu z Ildefonsem Guajardo, ministrem gospodarki Meksyku. Obie strony zdecydowały o przyspieszeniu negocjacji dotyczących nowej umowy o wolnym handlu (FTA) pomiędzy Unią a Meksykiem.
Ustalono daty dwóch najbliższych rund negocjacyjnych – początek kwietnia i koniec czerwca. Pomiędzy nimi przedstawiciel Unii Europejskiej poleci do Meksyku, by dodatkowo przyspieszyć rozmowy.
- W pełni przedłużymy nasze relacje handlowe również na 21 wiek. Pobudzimy tym wzrost gospodarczy, czyniąc nasze firmy bardziej konkurencyjnymi i rozszerzając wybór dla konsumentów z Unii i Meksyku, równocześnie tworząc nowe miejsca pracy – napisano we wspólnym oświadczeniu Malmström i Guajardy.
Czytaj więcej: Jeżeli niemiecki eksport spadnie, Polska również może na tym stracić.
Uwaga odnośnie polityki Trumpa?
W oświadczeniu Unii Europejskiej i Meksyku pojawiła się również uwaga, która wydaje się, że nawiązuje do ostatnich decyzji Białego Domu.
- Jesteśmy świadkami niepokojącego wzrostu protekcjonizmu na całym świecie. Stojąc ramię w ramię obok siebie, jako partnerzy o podobnych poglądach, musimy bronić idei międzynarodowej, otwartej współpracy – czytamy w stanowisku Brukseli i Meksyku.
Dodano również, że już poczyniono znaczne postępy na drodze pogłębienia wzajemnych relacji handlowych. Kolejnym krokiem ma być właśnie przyspieszenie rozmów o nowej umowie FTA.
Unia ma już taką umowę z Meksykiem od 2000 roku. Wymaga ona jednak aktualizacji wynikających z rozwoju całego międzynarodowego handlu. Efektem działania starego układu był między innymi wzrost wymiany handlowej pomiędzy Unią a Meksykiem z 26 mld dol. do 53 mld dol.
Rozmowy bardziej jawne
Bruksela chce, by rozmowy z Meksykiem o umowie FTA były jak najbardziej jawne. Dlatego umieściła już między innymi w internecie wstępne cele, które chce, by zostały osiągnięte dzięki nowemu układowi.
Jest ich 6. Między innymi nowy układ powinien zwiększyć dostęp europejskich firm do rynku publicznych zamówień w Meksyku i odwrotnie, ustalić nowe normy dotyczące handlu żywnością, oraz zwiększyć ochronę unijnej własności intelektualnej.
Unia chce też, by nowy układ przyniósł ponadto korzyści małych i średnim firmom, a nie tylko korporacjom.
Tekst pochodzi z blogu „Subiektywnie o giełdzie i gospodarce”.