Rafał Antczak nie doczekał się zgody KNF na bycie prezesem Giełdy. Rezygnuje z funkcji

Rafał Antczak nie będzie prezesem Giełdy Papierów Wartościowych. Wybrany na to stanowisko 4 stycznia, przez ponad dwa miesiące czekał na zgodę Komisji Nadzoru Finansowego. Nie doczekał się i zrezygnował z funkcji. W oficjalnym piśmie tłumaczy się powodami osobistymi.

Rafał Antczak został powołany na prezesa zarządu Giełdy Papierów Wartościowych 4 stycznia br. Do zastąpienia na tym stanowisku Małgorzaty Zaleskiej potrzebował jeszcze tylko zgody Komisji Nadzoru Finansowego.

Wydawało się, że to tylko formalność. Jednak Antczak przez ponad dwa miesiące od nominacji zgody od KNF się nie doczekał. Nigdy wcześniej Komisja tak długo nie zwlekała.

W poniedziałek GPW poinformowała, że otrzymała od Antczaka pismo informujące o rezygnacji z funkcji prezesa. Tłumaczy ją powodami osobistymi, niemniej w świetle całej historii nie można wykluczyć, że Rafał Antczak po prostu nie chciał dłużej pozostawać w niepewności co do posady prezesa warszawskiej Giełdy.

Dlaczego Antczak tyle czasu nie doczekał się na decyzję KNF? -  Myślę, że tutaj mogą działać względy czysto formalne. Chodzi o zbyt krótki staż kierowania instytucją finansowa. Obawiam się również, że jakąś rolę mogą też odgrywać czynniki czysto polityczne. Władza nie jest jednolita, są różne grupy, które mają swoje preferencje, swoich kandydatów – mówił na początku marca w wywiadzie dla Pulsu Biznesu Wiesław Rozłucki, były prezes GPW.

Pojawiały się informacje, że brak zgody KNF to element rozgrywek w obozie władzy i „prztyczek” dla Mateusza Morawieckiego. - KNF bardzo dokładnie sprawdza, czy dana osoba będzie wystarczająco kompetentna. Nie widzę tutaj żadnego problemu – mówił miesiąc temu Morawiecki. Tymczasem Wyborcza donosiła, że z posady łatwo nie chce zrezygnować prezes Małgorzata Zaleska, która szukała w KNF sojuszników.

Obecnie Antczak zasiada w zarządzie Deloitte Consulting. Wcześniej był m.in. ekonomistą w Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych CASE, później głównym ekonomistą PZU. Uczestniczył też w pracach doradczych w programach międzynarodowych m.in. na Ukrainie, w Kazachstanie czy na Białorusi, doradzał też w Banku Światowym. Jest autorem koncepcji podatku tzw. 3x15 proc., który w 2005 r. proponowała Platforma Obywatelska.

Więcej o: