Od kwietnia 2016 roku program 500 plus zasilił domowe budżety ponad 2,6 mln polskich rodzin, przeciętnie trafia do nich łącznie 2,1 mld zł miesięcznie. Przez 13 miesięcy, od kwietnia 2016 do maja 2017 roku wypłacono na dzieci ponad 27,6 mld zł.
Okazuje się, że dzięki pieniądzom z programu wielu rodzinom udaje się uniknąć spirali zadłużenia.
Z informacji BIG InfoMonitor i BIK wynika, że dla 17 proc. Polaków korzystających z 500 plus, otrzymywana co miesiąc pomoc państwa stała się sposobem na zmniejszenie przeterminowanych i nieuregulowanych wcześniej płatności. 12 proc. kolejnym pieniądze te umożliwiły całkowite pozbycie się zaległych długów. Mowa jest przede wszystkim o niesolidnych dłużnikach z zaległościami na niższe kwoty, do 2 tys. zł.
Ponad połowa rodzin dzięki pieniądzom na dziecko nie musiała zaś zaciągać kolejnych zobowiązań. 29 proc. rodzin deklaruje, że uniknęły w ten sposób zaciągania pożyczek w bankach, a 27 proc. - w firmach pożyczkowych.
Co dwudziestemu badanemu (5 proc.) udział w programie pozwolił zwiększyć zdolność kredytową. Dzięki 500 zł od państwa mogli pożyczyć w banku czy firmie pożyczkowej większe kwoty niż wcześniej. 5 proc. kolejnych rodzin mogło pożyczyć jakiekolwiek pieniądze, wcześniej bowiem nie mieli zdolności kredytowej.
Na szczęście spłata długów nie pochłania całej pomocy od państwa. Trzy czwarte badanych deklaruje, że 500 zł przeznacza przede wszystkim na potrzeby dziecka, 26 proc. - potrzeby całej rodziny, a jedynie 2 proc. – swoje potrzeby.