Kupno alkoholu w Polsce miało być trudniejsze. Sąd zadaje cios nowej ustawie
Od roku obowiązują przepisy, które dają samorządom możliwość ograniczania sprzedaży alkoholu między godz. 22 a 6 rano. W większości województw są miasta, w których obostrzenia weszły w życie. Dla przykładu w ścisłym centrum Poznania zakaz obowiązuje od 22 do 6, podobnie m.in. w Krakowie, Wrocławiu czy nadmorskim Mielnie.
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna" zapadł właśnie wyrok, który utrzymanie zakazu może stawiać pod znakiem zapytania. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie rozpatrując skargę jednego z właścicieli sklepów stwierdził bowiem, że wprowadzenie ograniczenia sprzedaży alkoholu w danym obszarze narusza konstytucyjną zasadę równości.
Przedsiębiorcy z innych miast, w których nocna prohibicja obowiązuje, mogą też pójść do sądu.
Nie wszystkie zmiany podważone
Wyrok sądu w Krakowie dotyczył tylko jednego z aspektów ustawy. Samorządy mogą bowiem nie tylko ograniczać godziny sprzedaży alkoholu. Nowe prawo zakazuje bowiem całkowicie spożywania alkoholu poza miejscami wyznaczonymi, jednocześnie dając samorządom możliwość ich wyznaczania.
Dlaczego wprowadzono nowe przepisy?
Nowe przepisy miały pomóc zlikwidować problem nadużywania alkoholu, zwłaszcza w nocy, w centrach dużych miast. Projekt poparli zarówno parlamentarzyści PiS jak i PO. Rozwiązanie uzyskało też poparcie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Zdaniem jej przedstawicieli istnieją dowody na to, że liczba punktów z alkoholem oraz godziny jego sprzedaży wpływają na to, jaka ilość trunków jest spożywana.
Czytaj też: Zagraniczne kurorty mają dość. Chcą zakazu picia alkoholu na lotniskach i w samolotach
W Polsce za dużo sklepów z alkoholem?
Dziś w Polsce jeden tego typu sklep przypada na 273 osoby. Według Światowej Organizacji Zdrowia, by mówić o skutecznym ograniczeniu dostępności alkoholu, wskaźnik ten musi wzrosnąć do 1-1,6 tys.
-
Jesienny koszmar powrócił. Olbrzymia fala zgonów znów przetacza się przez Polskę [WYKRES DNIA]
-
Nowa prognoza rozwoju epidemii. Przed nami kluczowe dni. Dadzą wskazówkę ws. obostrzeń [WYKRES DNIA]
-
Tesco znika z Polski. Sieć organizuje ostateczne wyprzedaże, obniżki nawet do 90 proc.
-
Jak idą szczepienia w Polsce? Ten powiat może być wzorem. 70 proc. osób przyjęło chociaż jedną dawkę
-
Lidl otworzył nowy rodzaj sklepu. Przeceny sięgają 80 proc. "Wszystkie artykuły są w pełni wartościowe"
- Przedszkola i żłobki otwarte. Zasiłek opiekuńczy tylko do 18 kwietnia
- Wicepremier Japonii mówił, że "można wypić" wodę z Fukushimy. MSZ Chin: To niech sam ją wypije
- WWF: Unia Europejska drugim największym niszczycielem lasów deszczowych [RAPORT]
- Belgia tymczasowo wstrzymuje szczepienia preparatami Johnson & Johnson. Czeka na opinię EMA
- Korea Północna. Obóz jeniecki obok zakładu produkcji uranu. Kim Dzong Un potrzebuje więźniów do pracy