Ikea jest od dłuższego czasu zainteresowana rozwiązaniami proekologicznymi i energią odnawialną, w którą zainwestowała już ponad 1,7 mld euro.
Program leasingowy będzie na początku dotyczył mebli biurowych, ale Ikea rozważa też go dla mebli kuchennych. To wynik zapatrywań szwedzkiej firmy właśnie na ekologię i recykling. W ramach programu będzie można wymienić krzesła, biurka czy stoły. Zdaniem firmy, popyt na takie rozwiązania rośnie, np. w sektorze firm.
Zamiast wyrzucać meble, odnawiamy je trochę i możemy je sprzedać, przedłużając cykl życia produktów. (...) Firma rozważa także rozpoczęcie własnej działalności związanej z częściami zamiennymi, aby klienci mogli wymienić komponenty, takie jak zawiasy lub śruby
- powiedział prezes Inter Ikea Torbjorn Loof, cytowany przez serwis Bankier.pl.
Firma chce być postrzegana nie tylko ze względu na jej charakterystyczny design, ale też przez pryzmat aktywności proekologicznej. Zaangażowała się m.in. w ostatni szczyt klimatyczny COP24 w Katowicach, gdzie w ramach inicjatywy społeczno-edukacyjnej opowiadała o zmianach klimatycznych i ich skutkach. Inicjowała wystawy, konkursy dla szkół i warsztaty dotyczące m.in. zrównoważonego rozwoju, wykorzystania energii słonecznej, farm wiatrowych czy niemarnowania pożywienia. Jednym z eko celów, które wyznaczyła sobie Ikea to m.in. zeroemisyjny transport produktów do klientów. Firma chce wdrożyć pomysł do 2025 r.
Nowy program wypożyczenia mebli jest kolejnym pomysłem firmy Ikea na zachęcenie swoich klientów do lepszego zarządzania odpadami i rzeczami starymi. Przykładowo w Wielkiej Brytanii klienci mają możliwość zwrotu wybranych mebli używanych w celu ich odsprzedaży lub przekazania na cele charytatywne.