Eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego przy okazji początku lata, postanowili przyjrzeć się temu, jak wypoczynek wpływa na gospodarkę, a konkretnie na eksport.
Okazuje się, że Polska jest unijnym liderem jeśli chodzi o eksport jachtów. Nasz udział (w eksporcie) wynosi aż 60 procent. Kolejna na liście Finlandia nie przekracza nawet 10 proc.
Polska liderem w eksporcie jachtów w UE Fot. Fot. Tomasz Stanczak / Agencja Wyborcza.pl / graf. Gazeta.pl
Wartość polskiego eksportu jachtów wyniosła w ubiegłym roku niemal 400 mln euro (395,8 mln), co oznacza podwojenie od 2014 roku. W przypadku Finlandii to 60 mln euro, a trzecich w zestawieniu Włoch 36,7 mln euro. Rocznie w polskich stoczniach powstaje około 22 tys. jednostek.
Jesteśmy ekspertami przede wszystkim w produkcji małych jachtów, o długości do 9 metrów - największym producentem w Europie i drugim największym na świecie, po Stanach Zjednoczonych. Na posiadanie nawet takiej małej jednostki na własność wielu Polaków raczej nie stać. Stąd niemal cała nasza produkcja - 95 proc. - trafia na eksport. Jak wylicza Polski Instytut Ekonomiczny, przede wszystkim do Stanów Zjednoczonych, Norwegii, Francji, Niemiec, Rosji i na Bliski Wschód. Często są to jachty luksusowe.
"Polska jest pionierem nowych rozwiązań w przemyśle jachtowym, dyktując trendy, które inni powielają (np. opuszczane burty). Obok doświadczenia i niejednokrotnie unikalnych kwalifikacji polskich szkutników, ważnym atutem naszych stoczni jachtowych są możliwości w zakresie technologii, designu, a także jakości wykończenia. Polskie stocznie jachtowe często realizują kontrakty pod konkretne zamówienia" - piszą eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
W Polsce działa ponad 150 stoczni, a kilka największych zatrudnia do 1,5 tysiąca osób. Polska Izba Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych (POLBOAT) szacuje wartość sprzedaży tych stoczni na 1,2-1,3 mld zł.
- Polskie stocznie w tej chwili należą do najbardziej nowoczesnych, najbardziej dynamicznie rozwijających się w Europie. W ostatnich latach wiele z nich przeprowadziło bardzo spektakularne inwestycje, dzięki czemu rozbudowały znacznie swoją zdolność produkcyjną. Liczymy na to, że w następnych latach uda nam się znacznie powiększyć również wolumen produkcji polskiego przemysłu jachtowego - mówił agencji Newseria sekretarz generalny POLBOAT.
Przemysł okrętowy i jachtowy znalazł się też wśród 12 najbardziej perspektywicznych branż w tak zwanym Planie Morawieckiego z 2016 roku, czyli Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.