Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł w październiku, że można unieważnić całą umowę kredytu hipotecznego np. we frankach, jeśli zawiera niedozwolone klauzule. Ostateczną decyzję nadal będzie podejmował sąd.
UOKiK postanowił przygotować stanowisko, które będzie istotną wskazówką dla frankowiczów w walce o swoje prawa i doprecyzuje nieporozumienia, jakie się pojawiły. - Niepokoją nas opinie i stanowiska, które są sprzeczne z wnioskami płynącymi z tego orzeczenia. Będziemy się przyglądać działaniom banków, które próbują swoich klientów straszyć lub błędnie informować o skutkach wyroku, i interweniować w przypadku naruszenia prawa. Liczymy również, że to stanowisko będzie pomocne dla wszystkich sądów powszechnych, które obecnie zalewane są pozwami kredytobiorców – mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.
>>>> Wyrok TSUE korzystny dla frankowiczów. Prawnik wyjaśnia szczegóły
Według UOKiK banki nie mogą domagać się od kredytobiorców opłaty za korzystanie z kapitału, jeśli sąd unieważni umowę o kredyt hipoteczny w obcej walucie.
Po ogłoszeniu wyroku w mediach pojawiły się spekulacje, co będzie działo się po tym, gdy sąd zgodzi się na unieważnienie umowy kredytowej, były też doniesienia, że banki w takiej sytuacji mogą domagać się od kredytobiorców "opłaty za korzystanie z kapitału", czyli za czas, w którym na przykład mieszkali w domu, kupionym za pożyczone od banku pieniądze.
W swoim nowym stanowisku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdza, że banki nie mają prawa do formułowania tego typu roszczeń. Jak czytamy w komunikacie, "bankowi nie przysługuje uprawnienia do żądania wynagrodzenia za korzystanie z kapitału oraz odsetek, gdy sąd unieważni umowę o kredyt hipoteczny wyrażony w walucie obcej". "Śledząc coraz częściej pojawiające się doniesienia o próbach nacisku przez banki na kredytobiorców kwestionujących ważność umów kredytowych ze względu na zawarte w nich klauzule abuzywne, nie widzę podstaw prawnych, aby były one uprawnione do żądania jakichkolwiek sum pieniężnych od swoich klientów, gdy sąd unieważni umowę" - podkreśla prezes Urzędu Marek Niechciał.
Ponadto, jak pisze UOKiK, październikowe orzeczenie TSUE ma znaczenie dla każdej umowy zawierającej niedozwolone klauzule, nie tylko dla umów na kredyt we frankach. Urząd podkreśla, że ewentualne unieważnienie umowy przez sąd powinno odbywać się zawsze za zgodą konsumenta. UOKiK odnosi się też do kwestii tabel kursowych. "Nie można uznać art. 358 par. 2 kodeksu cywilnego odnoszącego się do średniego kursu NBP za przepis dyspozytywny, tym samym nie można stosować tego przepisu w miejsce nieważnych, niedozwolonych postanowień umów kredytowych w CHF" - pisze UOKiK.
Całe stanowisko można znaleźć pod adresem www.finanse.uokik.gov.pl.