Kraków oraz województwo małopolskie należą do najbardziej zanieczyszczonych regionów w Polsce. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest palenie w piecach paliwami kopalnymi bądź śmieciami. Jak podaje Polsat News, najnowsza kontrola wykazała, że mimo licznych działań to wciąż spory problem, gdyż zaledwie co 13 przedsiębiorca nie pali w piecu śmieciami.
Dotychczas wyniki były dużo lepsze, gdyż kontrole polegały na sprawdzeniu dokumentów. Jednak pobranie próbek z pieców wykazało, że większość przedsiębiorców wciąż mocno zanieczyszcza powietrze. Wyniki kontroli są zatrważające, gdyż na 78 pobranych próbek zaledwie w sześciu nie wykazano śladów po spalaniu śmieci. - Najczęściej są to metale i odpady paleniskowe, odpady meblarskie, które są spalane w indywidualnych urządzeniach grzewczych - tłumaczy, cytowany przez Polsat News, Marcin Sajdak, kierownik Laboratorium Paliw i Węgli Aktywnych w Instytucie Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu.
Sytuacja Krakowa w kwestii zanieczyszczenia powietrza wciąż jest dramatyczna, ale lekko się zaczyna zmieniać. Władze miasta wypowiedziały wojnę osobom, które palą w piecach niedozwolonymi komponentami. Straż miejsca kontrolowała miasto za pomocą dronów, mandaty dla trucicieli powietrza wynoszą 500 zł, a grzywny do 5000 zł. Policja regularnie przeprowadza także akcje SMOG, kiedy to sprawdza stan pojazdów pod względem emisji spalin.