W ministerstwie finansów od dłuższego czasu dochodzi do poważnych zmian w kierownictwie. Dość rzec, że w ostatnich dwóch latach, na czele resortu stało sześć osób. Obecnie przewodzi mu Tadeusz Kościński pełniący tę funkcję od 15 listopada 2019 roku. Utrzymanie się na tej pozycji przez niemal rok, należy uznać za sukces. Zmiany kadrowe w ministerstwie finansów dotyczą jednak nie tylko szefa, ale także innych wysoko postawionych urzędników.
"Dziennik Gazeta Prawna" ustalił, że w ministerstwie finansów nastąpią zmiany na stanowiskach szefów departamentu długu publicznego oraz departamentu wspierania polityk gospodarczych. Pierwszemu z nich do końca sierpnia przewodził Dawid Pachucki, który odchodzi do pracy w sektorze prywatnym. W resorcie pracował od 2008 roku. Na czele departamentu wspierania polityk gospodarczych stał natomiast Michał Baj, który pracował w MF jeszcze dłużej, bo od 2007 roku. Informator "DGP" twierdzi, że Baj może znaleźć zatrudnienie w BGK.
Ministerstwo finansów nie odpowiedziało na zapytania gazeta o powody odejścia Baja oraz Pachuckiego.
Fala odejść dyrektorów rozpoczęła się w zeszłym roku, gdy wybuchła afera z raportem na temat kierownictwa Krajowej Administracji Skarbowej. Rozpoczęty wtedy proces trwa do dzisiaj. W ostatnich miesiącach resort opuścili wiceminister Tomasz Robaczyński, którego zastąpił Sebastian Skuza, wiceminister Leszek Skiba, czy Tomasz Słaboszowski. Nowymi wiceministrami zostali Anna Chałupa oraz Piot Patkowski.