Andrzej Gut-Mostowy. Jest sprawozdanie finansowe spółki wiceministra za 2019 r. 3 mln zł do opodatkowania

Z działalności spółki "Sabała", jej współwłaściciel - wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy - uzyskał dochód (przed zapłaceniem podatków) w wysokości ponad trzech milionów złotych. Wokół zarobków polityka narosło wiele kontrowersji.

W Repozytorium Dokumentów Finansowych na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości można znaleźć sprawozdanie finansowe spółki jawnej "Sabała" za 2019 r. W ubiegłym roku spółka ma troje współwłaścicieli. To wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy, jego żona Bożena oraz zakopiański przedsiębiorca Marek Furman. "Sabała" to właściciel karczmy i hotelu na Krupówkach w Zakopanem. 

Zgodnie z uchwałą o podziale dochodów zawartą między małżeństwem Gut-Mostowych i Furmanem, przedsiębiorca posiada w spółce 50 proc. udziałów, a wiceminister i jego żona odpowiednio 47 proc. i 3 proc. W roku 2019 spółka "Sabała" uzyskała 6 961 895,92 zł "dochodu do opodatkowania". W podziale na udziałowców Andrzejowi Gut-Mostowemu przyniosło to 3 272 091,08 zł, a jego małżonce 208 856,88 zł. Marek Furman uzyskał natomiast 3 480 947,96 zł. 

Wiceminister Andrzej Gut-Mostowy z działalności spółki 'Sabała' zarobił ponad 3 mln złotychWiceminister Andrzej Gut-Mostowy z działalności spółki 'Sabała' zarobił ponad 3 mln złotych Fot. eKRS

Gut-Mostowy przekazał większość udziałów żonie

Jak podaje wp.pl, Na początku 2020 roku sytuacja w spółce miała się zmienić. W oświadczeniu majątkowym z 14 stycznia wiceminister podał, że posiada już nie 47 proc. a mniej niż 10 proc. udziałów w spółce - jako funkcjonariusz publiczny nie może mieć ich więcej, bo tego zabrania ustawa antykorupcyjna. Właśnie wtedy Gut-Mostowy znalazł się w rządzie i objął stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju. Większość wkładu przekazał swojej żonie. Warto nadmienić, że małżeństwo Gut-Mostowych nie podpisało rozdzielności majątkowej. 

W oświadczeniu przesłanym pod koniec listopada "Rzeczpospolitej", Gut-Mostowy poinformował, "spółka Sabała jest natomiast spółką jawną, a sam fakt bycia wspólnikiem spółki jawnej nie stanowi naruszenia zakazów określonych przepisach powołanej ustawy (antykorupcyjnej - red.). Dopuszczalny limit posiadanych udziałów i akcji nie dotyczy spółki jawnej". 

Jak zauważa portal Wirtualna Polska, kwota, którą uzyskał polityk ze spółki "Sabała", nie pokrywa się z ubiegłorocznymi dochodami wpisanymi do oświadczenia majątkowego, które złożył jako wiceminister. W dokumencie wpisał, że z działalności dwóch spółek - "Sabała" i "Witów-Ski" - łącznie zarobił znacznie mniej, bo 2 mln 852 tys. 742 zł. 

Oświadczenie majątkowe Andrzeja Gut-MostowegoOświadczenie majątkowe Andrzeja Gut-Mostowego Fot. Oświadczenie majątkowe Andrzeja Gut-Mostowego

"Nie mam wpływu na bieżące funkcjonowanie hotelu" 

Andrzej Gut-Mostowy to także współwłaściciel wyciągu narciarskiego Witów-Ski w Kościelisku. Wiceminister rozwoju miał w nim najwięcej udziałów spośród pozostałych siedmiu współwłaścicieli - 299 o wartości blisko 3 mln zł (na 5,8 mln zł kapitału zakładowego). "Większości z nich pozbył się po wejściu do rządu, i teraz ma 58 udziałów, czyli mniej niż 10 proc. - wartych 580 tys. zł. (…) Spółka narciarska ostatni zysk (za okres czerwiec 2018–czerwiec 2019) wykazała na poziomie 464 tys. zł" - pisały dziennikarki "RP" Grażyna Zawadka i Izabela Kacprzak. Podobnie jak w przypadku "Sabały", po objęciu urzędu sekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju większość udziałów Gut-Mostowy przepisał na żonę. 

Pytane przez "Rzeczpospolitą" Centralne Biuro Antykorupcyjne nie odpowiedziało, czy kontrolowało majątek wiceministra w kwestii zrzeczenia się udziałów na rzecz żony.

Prowadzone przez wiceministra biznesy w połączeniu z pełnionym przez niego stanowiskiem rodzą pytania o możliwy konflikt interesów. Zwłaszcza, że w niedawno podjęto decyzję o wyłączeniu spod obostrzeń wyciągów narciarskich, które mogą prowadzić działalność. Dodatkowo w wyniku prowokacji Roberta Mazurka z RMF FM pojawiło się podejrzenie, że w "Sabale" można się zameldować, obchodząc prawo. Zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami, związanymi z pandemią, działalność hoteli jest zawieszona, z wyjątkiem gości przebywających w podróży służbowej, sportowców, personelu medycznego oraz pacjentów i ich opiekunów.

"By przeciąć wszelkie spekulacje i nieprawdziwe lub nieprecyzyjne informacje pojawiające się w domenie publicznej, pragnę jeszcze raz oświadczyć, że obejmując funkcję ministra byłem zobowiązany zredukować swoje zaangażowanie kapitałowe oraz zrezygnować z zarządzania jakimikolwiek spółkami. Dotyczy to również hotelu Sabała. Tym samym nie mam wpływu na bieżące funkcjonowanie hotelu, w szczególności zaś na zachowanie jego personelu" - cytowała "RP" oświadczenie Gut-Mostowego, które pojawiło się jakiś czas temu na fanpage'u wiceministra. Stanowisko polityka zniknęło już z mediów społecznościowych.

Sam urzędnik zapewniał, że nie ingerował w podejmowanie decyzji o otwarciu stoków narciarskich. A dane na temat jego udziałów i stanu posiadania zawarte są od lat w oświadczeniach majątkowych.

Jarosław Gowin broni Andrzeja Gut-Mostowego

Na konferencji po środowym spotkaniu rządu wicepremier Jarosław Gowin został zapytany o to, czy sprawa wiceministra Gut-Mostowego była wyjaśniana i, czy pojawił się konflikt interesów. 

Tak, nie ma tutaj żadnego konfliktu interesów. Ta sprawa jest jednoznacznie rozstrzygnięta przez prawników. Przypomnę też, że do nominacji pana ministra Andrzeja Gut-Mostowego żadnych zastrzeżeń nie zgłaszały też instytucje państwowe, które weryfikują wszystkich kandydatów na ministrów, a zatem mamy wiele dowodów na to, że nie ma tutaj żadnego konfliktu interesów

- odrzekł Gowin. Wicepremier przyznał, że Gut-Mostowy towarzyszył mu podczas rozmów z branżą hotelową i narciarską, ale decyzje należały do Gowina. 

Pan minister nie miał żadnego wpływu na decyzje, zresztą miałem tutaj pełnomocnictwo pana premiera Morawieckiego, żeby uzgodnić tak zwany protokół sanitarny z branżą narciarską i tak się stało

- oznajmił Jarosław Gowin.

Kim jest Andrzej Gut-Mostowy?

Wiceminister rozwoju urodził się w 1960 r. w Zakopanem. Odebrał wykształcenie zgodne z pracą wykonywaną w resorcie. Na Akademii Ekonomicznej w Krakowie odbył studia w specjalności gospodarka turystyczna. Do tej uczelni wrócił po latach, by w 2003 ukończyć tam studia doktoranckie. W 2005 r. otworzył przewód doktorski na Wydziale Finansów tej uczelni.

Z ramienia Platformy Obywatelskiej w 2005 r. wszedł do Sejmu V kadencji. W izbie niższej zasiadał jeszcze przez dwie następne kadencje. W 2018 r. przeszedł z Platformy Obywatelskiej do Porozumienia Jarosława Gowina. Na początku roku 2020 wszedł do rządu jako sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju. Będąc członkiem resortu brał udział w opracowaniu rozwiązań antykryzysowych w walce z pandemią, takich jak np. bon turystyczny. 

Więcej o: