Wielka Brytania. Od północy zakaz lotów, a LOT nadal sprzedaje bilety. Mamy wyjaśnienie rzecznika

Od północy z poniedziałku na wtorek zacznie obowiązywać zakaz lotów z Wielkiej Brytanii. Ale na stronach LOT-u wciąż istnieje możliwość kupna biletów. Podróż w pierwsze lub drugie święto ma kosztować co najmniej 1700 zł. Dlaczego bilet można kupić? Wyjaśnia to rzecznik spółki Krzysztof Moczulski. Okazuje się, że kluczowe znaczenie ma tempo działania rządu.

Tuż przed wprowadzeniem zakazu lotów z Wielkiej Brytanii do Polski LOT wyśle po Polaków największy samolot, jaki posiada - Boeingiem 787-9 Dreamliner. Wydaje się, że to ostatnia szansa na powrót do domu na święta, bo od północy połączenia zostają zawieszone. Powodem jest wykrycie nowego szczepu koronawirusa, który cechuje się większą zaraźliwością.

Strona LOT-u wciąż umożliwia jednak zakup biletów na trasie Londyn Heatrow-Warszawa. Bilety dostępne są zarówno na wtorek 22 grudnia - chociaż od północy obowiązuje zakaz - jak i na kolejne dni, w tym świąteczny piątek 25 grudnia i sobotę 26 grudnia.

Za bilet w tym okresie trzeba zapłacić 1700 zł w klasie ekonomicznej, ceny w klasie biznes sięgają  2500 zł. Na problem uwagę zwrócił Stanisław Skarżyński, mieszkający w Londynie dziennikarz "Gazety Wyborczej". "To jest rekordowy skandal, co robi LOT" - napisał na Twitterze.

Rzecznik LOT-u wyjaśnia, dlaczego bilety na połączenia z Wysp wciąż można kupić

Dlaczego LOT sprzedaje bilety, które, zgodnie z deklaracjami rzecznika rządu, się nie odbędą? - Czekamy na opublikowanie rozporządzenia. Tak jak w przypadku poprzednich tego typu decyzji do czasu opublikowania nie mamy formalnej podstawy, by nie sprzedawać biletów - wyjaśnił w rozmowie z Next.gazeta.pl rzecznik spółki Krzysztof Moczulski.

Czytaj też: Wielka Brytania. Olbrzymie kolejki na granicach. Ciężarówki nie mogą się dostać do Europy

Zobacz wideo „Cel redukcji emisji CO2 sam się nie wykona. Potrzeba olbrzymich inwestycji”
Więcej o: