Jacek Kurski, obecny prezes TVP, między marcem a sierpniem 2020 pełnił we władzach publicznego nadawcy inną funkcję. Był doradcą zarządu. Ile zarabiał? Poseł Adam Szłapka zażądał danych na ten temat, powołując się na dostęp do informacji publicznej.
Przedstawiciel opozycji uzyskał oficjalną odpowiedzieć Telewizji Polskiej. Twierdzi ona, że wynagrodzenia Jacka Kurskiego nie ujawni. Powód? Obecny prezes TVP pomiędzy marcem a sierpniem "nie wykonywał funkcji publicznych", dlatego też, zdaniem nadawcy, nie obejmuje go dostęp do informacji publicznej - informują Wirtualne Media.
Adam Szłapka zapowiedział, że sprawa będzie miała dalszy bieg. "Jacek Kurski chce ukryć swoje zarobki z okresu marzec- lipiec 2020, kiedy był doradcą zarządu TVP. No to idziemy do sądu" - napisał na Twitterze.
Wcześniej polityk samodzielnie wyliczył kwotę, jaką Jacek Kurski mógł otrzymać za kierowanie publiczną telewizją. Wedle przedstawiciela Koalicji Obywatelskiej chodzi o kwotę ponad 2,7 mln złotych brutto.
Jacek Kurski na fotelu prezesa TVP zasiadł w roku 2016. W ramach napięć wewnątrz obozu władzy został jednak odwołany ze stanowiska w marcu 2020. Na decyzji zaważyło stanowiska prezydenta Andrzeja Dudy, który podpisanie ustawy rekompensującej mediom publicznym brak wpłat z abonamentu uzależnił od zmiany na stanowisku szefa publicznej telewizji.
Kurski formalnie ustąpił ze stanowiska i do sierpnia był doradcą zarządu. Później znów objął stanowisko prezesa. W przeszłości był członkiem Prawa i Sprawiedliwości, później Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.