Prezes PKO BP rezygnuje. Jakie są powody odejścia Zbigniewa Jagiełły?

Pełniący od 12 lat funkcję prezesa PKO BP Zbigniew Jagiełło odchodzi z banku 7 czerwca. Nie podał przyczyn rezygnacji. Mnożą się spekulacje dotyczące tego, co mogło być powodem jego decyzji o odejściu.

We wtorek w "Rzeczpospolitej" ukazała się rozmowa ze Zbigniewem Jagiełłą, prezesem banku PKO BP. Może być to ostatni jego wywiad w tej roli. Przed południem gruchnęła bowiem informacja, że Jagiełło rezygnuje z funkcji prezesa i odchodzi z zarządu banku. Nie podano jednak powodów tej decyzji. 

Zbigniew Jagiełło rezygnuje przez frankowiczów?

Jak informują wirtualnemedia.pl (za "Pulsem Biznesu") powodem odejścia Zbigniewa Jagiełły miały być decyzje dotyczące udzielonych wcześniej walutowych kredytów hipotecznych. Chodzi o frankowiczów, którzy zaciągnęli kredyty w szwajcarskiej walucie, co okazało się dla nich zgubne. PKO BP pod koniec kwietnia poinformował, że akcjonariusze dali radzie nadzorczej i zarządowi banku mandat do zawierania ugód z kredytobiorcami walutowymi. W tym celu bank ma utworzyć fundusz na pokrycie strat o wartości 6,7 mld złotych. 

Warunki te miały nie spodobać się Ministerstwu Aktywów Państwowych. Na walnym zgromadzeniu PKO BP Rafał Kozłowski, wiceprezes i akcjonariusz miał wnioskować o ogłoszenie przerwy do czasu wydania wyroku przez Sąd Najwyższy. Poparł go przedstawiciel Skarbu Państwa, ale to nie wystarczyło, by uzyskać wymagane dwie trzecie głosów.  

Polityka Insight już kwietniu pisała, że Jagiełło to kolejny cel Ziobry

Wojciech Szacki kierujący działem politycznym w Polityka Insight przypomniał artykuł z 1 kwietnia, z którego wynika, że rezygnacja Jagiełły to wynik gry politycznej między Zbigniewem Ziobrą a Mateuszem Morawieckim. Jagiełło to wieloletni i bliski współpracownik premiera. 

Jeden z naszych rozmówców z Solidarnej Polski sugeruje, że następnym celem ataku będzie inny współpracownik Morawieckiego, prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło

- cytuje artykuł Polityki Insight Szacki. 

Więcej o: