Dane dotyczące transakcji wykonanych kartami przez klientów PKO BP nie pozostawiają złudzeń. Polacy tłumnie ruszyli na zakupy.
"Wartość transakcji kartowych klientów PKO BP w minionym tygodniu była zbliżona do notowanej przed Bożym Narodzeniem 2020. Otwieranie kolejnych sektorów powoduje lawinowy wzrost popytu" - napisali na Twitterze eksperci z departamentu analiz największego polskiego banku.
"W sobotę, pierwszego dnia od otwarcia ogródków restauracyjnych, wydatki w gastronomii wystrzeliły w okolice notowane tylko przejściowo w szczycie ubiegłorocznych wakacji" - czytamy z kolei w raporcie opublikowanym na stronie internetowej banku. Zdaniem analityków w drugim kwartale roku konsumpcja prywatna wzrośnie całościowo aż o ok. 15 proc. (licząc rok do roku).
Wydatki w restauracjach Źródło: PKO BP
Z badania UCE RESEARCH, przeprowadzonego dla Grupy Modern Commerce wynika, że ożywienie widoczne w danych to efekt szturmu Polaków na m.in. centra handlowe. Z raportu wynika bowiem, że w trakcie ostatniego lockdownu blisko 52 proc. konsumentów odłożyło zakupy planowane w tego typu obiektach do czasu, gdy ww. zostaną one w pełni otwarte - donosi Money.pl. Zniesienie restrykcji, w tym uruchomienie lokali gastronomicznych w ogródkach działkowych, a także zniesienie obowiązku noszenia maseczek, mogą być impulsami, które przyczynią się do dalszego wzrostu aktywności kupujących.
Galerie handlowe ponownie otwarte zostały 4 maja. Od 8 maja działać mogą hotele, a od 15 maja restautacje - na razie wyłącznie w ogródkach i z zachowaniem reżimu. Działalność gastronomii wewnątrz lokali zostanie wznowiona 29 maja.