Problem nielegalnych wysypisk śmieci w coraz większym stopniu staje się głośny. Grupy przestępcze wiedzą, że wykorzystywanie mechanizmów służących do legalnego pozbywania się odpadów może stać się źródłem nieuczciwego zysku.
O zjawisku i osobach, które stoją za procederem, mówił gość programu "Studio Biznes", Kamil Wyszkowski, przedstawiciel UN Global Compact. - Te osoby tworzą zorganizowane grupy przestępcze, które nie tylko że nie płacą podatków, ale też łamią prawo w innych obszarach, nie tylko prawa podatkowego. Mówię tu także o zanieczyszczeniu środowiska, zwłaszcza w kontekście analizowania w naszym tegorocznym raporcie już po raz kolejny branży odpadowej, gdzie skala nieprawidłowości jest monstrualna - stwierdził.
Wyjaśnił też, że problemem są nie tylko tak zwane pożary wysypisk śmieci, składowisk odpadów, ale także kwestia nielegalnego składowanie na terenie samorządów terytorialnych.
- Są często zaskakiwane tym, że na jakiejś konkretnej posesji nagle pojawia się kilkaset ton substancji toksycznych, które nie wiadomo skąd przyjechały, a osoba, która wynajęła halę produkcyjną, zniknęła i rozpłynęła się jak kamfora, okazało się, że sama inwestycja, czy hala została wynajęta przez kogoś, kto nie istnieje albo nawet istnieje, ale jest tak zwanym słupem, czyli osobą, która nawet często nie wiedziała o tym, że na jej nazwisko i na jej pesel została wynajęta taka powierzchnia magazynowa. To są tego typu wyzwania - stwierdził gość programu "Studio Biznes".