Sprawę nagłaśnia OZZ Inicjatywa Pracownicza Amazon. Jak informują, firma wręczyła 9 listopada 2021 roku zwolnienie dyscyplinarne Magdzie Malinowskiej. Kobieta pracowała od sześciu lat w magazynie w Sadach pod Poznaniem. Jak podaje OZZ IPA, Malinowska jest chronioną członkinią Prezydium Komisji Międzyzakładowej Inicjatywy Pracowniczej w Amazon, a także chronionym Społecznym Inspektorem Pracy.
Ponadto kobieta jest wieloletnią działaczką Inicjatywy Pracowniczej, w przeszłości członkinią Komisji Krajowej, a także autorką filmów dokumentujących ruch pracowniczy oraz współzałożycielką Amazon Workers International.
Jak podają związkowcy, przyczyną zwolnienia było - jak wskazuje Amazon - "filmowanie lub fotografowanie procesu przenoszenia zwłok". Najpewniej chodzi o mężczyznę, który umarł na terenie zakładu 6 września 2021 roku i prokuratura bada, czy nie przyczyniły się do tego zaniedbania ze strony spółki.
Zarzut wobec związkowczyni jest zupełnie bezpodstawny. Magda Malinowska jako społeczny inspektor, by zapewnić podjęcie właściwych kroków po śmierci kolegi z pracy, zwróciła się do Amazon z prośbą o włączenie jej do zespołu powypadkowego. Spotkała się z odmową. Nie miała żadnego interesu w filmowaniu czy fotografowaniu zwłok, ale chciała monitorować kroki podjęte przez pracodawcę i wszelkie ewentualne nieprawidłowości. Zgodnie z art. 14 ust. 1 u.s.i.p. zakład pracy jest zobowiązany zapewnić SIP odpowiednie warunki realizacji ich zadań
- czytamy w oświadczeniu OZZ IPA.
Organizacja związkowa podkreśla, że zwolnienie odbyło się mimo pisemnego sprzeciwu z 8 listopada.
W opinii związku Amazon w rażący sposób naruszył przepisy zarówno ustawy o związkach zawodowych (art. 32 ust. 1), jak i ustawy o społecznej inspekcji pracy (art. 13 ust. 1). Postępowanie pracodawcy zmuszeni jesteśmy interpretować jako rażącą niekompetencję służb kadrowych albo jako świadomy zabieg mający na celu utrudnianie działalności związkowej (w tym społecznej inspekcji pracy)
- wskazano.
Związkowcy zapowiadają skierowanie sprawy do sądu. Będą tam domagać się niezwłocznego przewrócenia Magdy Malinowskiej do pracy oraz finansowego zadośćuczynienia.
Więcej na temat pracy znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Poprosiliśmy Amazon o odniesienie się do tej sytuacji.
"W naszych centrach logistycznych w Polsce stworzyliśmy dotychczas ponad 23 000 stałych miejsc pracy, zapewniamy atrakcyjne wynagrodzenie, kompleksowe świadczenia, bezpieczne środowisko pracy i możliwości rozwoju zawodowego. Wśród naszych pracowników kreujemy kulturę szacunku i oczekujemy od nich odpowiedniego zachowania na terenie naszych centrów operacyjnych. W tym przypadku, Pani Malinowska odmówiła stosowania się do właściwych standardów zachowań społecznych. W związku z tym, po niedopuszczalnym i lekceważącym zachowaniu Pani Malinowskiej, nie mieliśmy innego wyjścia, jak zakończyć naszą współpracę" - brzmi oświadczenie firmy.
To nie pierwszy przypadek, gdy pracownik Amazona w Polsce zmarł w pracy. Do takich sytuacji doszło m.in. w 2018 i 2020 roku.
OZZ IPA uważa, że dyscyplinarne zwolnienie stanowi eskalację antyzwiązkowych praktyk ze strony Amazona w ostatnich miesiącach:
Amazon odmówił związkowcom przeprowadzanie audytów bhp, utrudniał korzystanie z należnych im godzin związkowych, jednostronnie zmienił zapisy Regulaminu Pracy, nie licząc się z uzgodnionym wspólnie stanowiskiem obu działających w spółce organizacji, Inicjatywy Pracowniczej oraz Solidarności, które wspólnie nie wyraziły zgody na zmiany uderzające w pracowników. Zgodnie z polskim prawem pracy, pracodawcy nie mają prawa na takie działanie bez zgody związków. Ponadto, działacze i działaczki Inicjatywy Pracowniczej są regularnie wzywani do składanie pisemnych wyjaśnień dotyczących rzekomych naruszeń zasad obowiązujących w Amazon. Najwidoczniej firma zbiera na związkowców .
Wsparcie dla akcji wyraził poseł Lewica Razem Maciej Konieczny.
Wielkie międzynarodowe korporacje nie mogą stać ponad prawem. Zarówno jeżeli chodzi o uczciwe płacenie podatków, jak i przestrzeganie prawa pracy. Dlatego wspieram kampanię #MakeAmazonPay. Dlatego stoję murem za związkami zawodowymi i Magdaleną Malinowską
- zadeklarował polityk.