Wraz z nowym rokiem w życie wszedł Polski Ład określany przez rząd "historyczną obniżką podatków". Mimo zapowiadanych podwyżek, wielu pracowników skarży się na otrzymanie niższych pensji niż do tej pory. "Z uśmiechem do swoich portfeli zaglądać będą posłowie, którzy nie dostaną za mocno po kieszeni" - podkreśla natomiast "Super Express".
Jak podaje "SE", Polski Ład nie wpłynie znacząco na pensje posłów, których uposażenie wynosi obecnie 12 826,57 zł brutto plus 4 008,33 zł brutto poselskiej diety. Łącznie daje to więc 16 934,90 zł. 3 tys. zł z diety to natomiast kwota wolna od podatku. Dzięki temu parlamentarzyści mogą liczyć na otrzymanie ponad 12 tys. zł "na rękę", zamiast nieco ponad 10 tys. zł w przypadku, gdyby opodatkowana była cała kwota - wyliczyli dziennikarze "SE" za pośrednictwem rządowego kalkulatora.
Przeczytaj więcej informacji o Polskim Ładzie na stronie głównej Gazeta.pl
Jak pisaliśmy, niższe wypłaty w nowym roku mogą otrzymać osoby, które nie złożyły druku PIT-2, te zatrudnione na więcej niż jednym etacie czy otrzymujące wynagrodzenie na podstawie umowy cywilnoprawnej. - Chciałbym podkreślić, że te osoby [nauczyciele - red.] na Polskim Ładzie nie tracą. Niemniej w ostatnich dniach widzimy, że w kilku miejscach mogło dojść do złego naliczenia zaliczki na podatek dochodowy - tłumaczył w środę podczas konferencji rzecznik rządu Piotr Müller, zapewniając, że dokonane zostaną korekty, dzięki którym pracownicy mogą otrzymać wyrównanie już w lutym.