Polski Ład. Kancelaria Andrzeja Dudy znalazła kolejną lukę. NGO-som grozi spadek przychodów z 1 proc.

Kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy ma uwagi do Polskiego Ładu. Otoczenie głowy państwa znalazło kolejną lukę w przepisach. Chodzi o potencjalny spadek przychodów organizacji pożytku publicznego (NGO-sów) zależny od 1 proc. podatku przekazywanego przez obywateli.

Polski Ład wprowadził razem z reformą podatkową spore zamieszanie. Przepisy były wprowadzone chaotycznie i mają wiele dziur. Zdaje sobie z tego sprawę nawet rząd, który w ciągu miesiąca wydał trzy nowelizacje i jedno rozporządzenie porządkujące nowy system podatkowy. 

Swoje uwagi ma również Kancelaria Prezydenta RP. Otoczenie Andrzeja Dudy ma się wkrótce spotkać z rządem i przedstawić propozycje poprawy Polskiego Ładu. 

Zobacz wideo Ten laptop przetrwał starcie z Cyberpunkiem 2077. Victus by HP 16 zaskakuje wydajnością [TOPtech]

Polski Ład uderza w organizacje pożytku publicznego

Otoczenie prezydenta ma się skupić na sytuacji pracujących emerytów oraz opodatkowaniu świadczeń socjalnych. Jak dowiedziała się WP, w rozmowach z rządem będzie podniesiona jeszcze jedna kwestia. 

Prezydenta Dudę bardzo interesują kwestie organizacji pożytku publicznego i przekazywanych im środków. Ponieważ podwyższenie kwoty wolnej w Polskim Ładzie powoduje, że znaczna grupa emerytów jest zwolniona tak naprawdę z podatków, tym samym tracą oni prawo przekazywania 1 proc. tym organizacjom. Należy tę kwestię tak zreformować, żeby organizacje nie były stratne. Prezydent podniósł ten temat w dyskusji z Kancelarią Premiera odnośnie modyfikacji Polskiego Ładu

- twierdzi rozmówca WP.

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl

W związku z powyższym organizacje pożytku publicznego zw. NGO-sami (od ang. non-governmental organization) mogą stracić miliony złotych przekazywane im rokrocznie przez opodatkowanych wcześniej emerytów. 

Polski Ład do naprawy, ale nikt nie wie, co zrobić

Eksperci jednym głosem twierdzą, że zmiany w Polskim Ładzie są konieczne. Rząd może cofnąć reformę, odroczyć jej wejście do 2023 roku lub dalej ją łatać nowelizacjami i rozporządzeniami. W kuluarach słychać jednak, że główni polityczni gracze nie wiedzą, w którą stronę pójść z Polskim Ładem. 

Ponadto gdyby rząd cofnął zmiany, straciliby na tym emeryci i duża część pracowników. Dr Bogna Baczyńska, prawniczka z Uniwersytetu Szczecińskiego mówi, że w takiej sytuacji, teoretycznie można sobie nawet wyobrazić, że obywatele, którzy zyskali na Polskim Ładzie - pracownicy czy emeryci - mogliby pozwać państwo. 

Więcej o: